„Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi.”

Jak sprostać wymaganiom Jezusa?

2018-06-18

II rok czytań
Mt 5, 38-42

Nie lubimy ustępować. Wolimy do końca walczyć „o swoje” – najczęściej o swoją rację, o swoje dobro, o swoje interesy… Tymczasem Jezus mówi: „Nie stawiajcie oporu złemu”. Czy to znaczy, że mam ulegać złemu? Mam się poddawać?

Chyba nie do końca. Jezus umarł na krzyżu, by ostatecznie pokonać śmierć i szatana. Więc skąd to wezwanie, które wygląda jak zwykły brak konsekwencji?

Trzeba zauważyć jedną zasadniczą różnicę: my walczymy „o swoje”, „dla siebie”. Jezus umarł na krzyżu nie za siebie, ale za nas. Jemu samemu nie było to potrzebne: ani przyjście na świat, ani cierpienie, ani śmierć czy zmartwychwstanie. To my – ludzie – potrzebowaliśmy Jego przyjścia, Jego cierpienia, Jego śmierci, Jego zmartwychwstania… On za nas wziął nasz grzech na siebie. On za nas nadstawił drugi policzek.

I chyba o to w tym wszystkim chodzi: by umieć swoje cierpienia, swoje trudności ofiarowywać za innych. Walczyć o siebie, o swoje zbawienie, o swoje życie wieczne. Ale jeśli już zło nas dotyka, to nie przeklinać, lecz przyjąć je z cichością serca i ofiarować za innych.


Idziemy drogą kamienistą, twardą
I bezsłoneczny mamy strop nad głową,
I piorunowych chmur groźbę złowrogą,
I usta śpiewne cichych modlitw mową,
Duszę miłością sinych dali hardą
I głazy ostre, krwawiące pod nogą.

Gdy głaz krwią twojej stopy się ubroczy,
Pomnij, że jeszcze są chorzy i ślepce,
Dla których nie lśni droga w tajni Synaj.
Że ci czuć dano ból dróg, które depce
Orszak wybrańców, co samotnie kroczy
Schyl skroń, ucałuj głaz, lecz nie przeklinaj.

Leopold Staff

Autorzy tekstów, S. Aleksandra, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024