Cierpliwość drogą do nieba
Gdybyśmy chcieli na nowo sklasyfikować gatunek ludzki, określając jego cechę dominującą, to idealnie pasowałoby określenie człowiek poszukujący.
2018-09-19
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 7, 31-35
II rok czytań
To zaskakujące, jak precyzyjnie i idealnie Ewangelie opisują życie człowieka, jego cechy i tendencje w zachowaniu oraz zmaganie się ze światem i problemami, które pojawiają się w jego życiu. Nie inaczej jest w przypadku tekstu podanego do rozważenia na dzisiaj. Chrystus porównując ludzi do małych dzieci, które ciągle są niezadowolone z zabawy, w jakiej uczestniczą, doskonale scharakteryzował nasze podejście do sytuacji, w jakich się znajdujemy. Izraelskie dzieci lubiły bawić się w naśladowanie ważnych ceremonii z życia rodzinnego. Jedne odgrywały weselników lub żałobników, a inne odpowiadały im, podejmując zabawę lub udając smutek i żal. Jezus przytoczył przykład, w którym żaden z tych wariantów nie udał się, gdyż jedna ze stron ciągle nie była zadowolona z tego, jak miała odpowiadać drugiej.
To właśnie te niezadowolone dzieci charakteryzują ludzi, którym ciągle coś nie odpowiada, a takie przeświadczenie ma przecież każdy z nas. Jedni odczuwają to stale, pozostali tylko momentami.. Bardzo często wydaje nam się, że w innym położeniu byłoby nam o wiele lepiej i ciągle czegoś oczekujemy. Ciągle stawiamy sobie kolejne cele z nadzieją, że ich realizacja sprawi, iż pozbędziemy się wszelkich problemów. Narzeczeni liczą, że wszystko poukłada się po ślubie, młodzi małżonkowie szybko chcą wprowadzić się do własnego mieszkania, żeby pozbyć się obecnych problemów, rodzice chcą wychować dobrze dzieci, aby i ten trud mieć już za sobą, a później przejść na emeryturę, by spokojnie odpoczywać…
Szybko jednak okazuje się, że każdy moment życia wiąże się z jakimiś trudnościami i przeciwnościami losu. Ciągłe bicie się z tym, co aktualnie mamy i kim jesteśmy, może doprowadzić jedynie do frustracji. Chrystus opowiadając przypowieść o bawiących się dzieciach, chciał nakłonić nas do cierpliwości, a więc do takiej postawy, w której umiemy przyjmować to, co się dzieje w naszym życiu i adekwatnie odpowiadać na to. Cierpliwość to umiejętność znoszenia cierpienia, które jest nieuniknione, chociaż występuje w różnej formie. Cierpliwość to także zdolność do spokojnego przeżywania radości, jakich doświadczamy. Cierpliwość to droga do nieba i najlepsza odpowiedź na swoje osobiste powołanie, bo przecież tak należy nazwać to, co przeżywamy, jeśli widzimy w tym zamysł Boga.