O grzechu, chorobie, wrogach i wierze

Z Księgi Psalmów. Boża łaska i ludzki trud leczą grzeszność. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 38.

zdjęcie: PIXABAY.COM

2019-01-31

Psalm 38 jest modlitwą indywidu­alną – lamentacją. Przynależy do grupy „psalmów penitencjarnych” (Ps 6; 32; 38; 51; 102; 130; 143). Wyrasta z doświadczenia choroby, poczucia opuszczenia przez Boga i agresji czło­wieka. Wyróżniamy w nim następujące jednostki tematyczne: wołanie o litość (wers 2); lamentacja i uznanie własnej grzeszności (wersy 3-9); wyznanie pra­gnień i lamentacja (wersy 10-15); wyzna­nie nadziei (wersy 16-17); wyznanie winy i opis postępowania nieprzyjaciół (wersy 18-21); wołanie o pomoc (wersy 22-23).

W nagłówku Psalmu (wers 1) za­mieszczono niezrozumiałe dla nas okre­ślenie „dla wspomnienia”. Analogiczne sformułowanie znajdujemy również w Ps 70, 1.

Wers 2 jest krzykiem trwogi. Psalmi­sta nie woła o pomoc, ale o miłosierdzie. Lęka się Bożego gniewu i spotęgowania słusznej kary, którą już i tak od pewnego czasu realizuje.

To, co wydarzyło się w jego życiu opisał w wersach 3-9. Został jakby zra­niony przez Boga (wers 3; zob. także Hi 6, 4), odczuł ciężar Jego dłoni (zob. także Ps 32, 4; 39, 11). Przyszło mu zmagać się z chorobą, którą na bazie wersów 4-6 możemy zdiagnozować jako trąd – wów­czas nieuleczalne i rytualnie nieczyste schorzenie. Nie oskarża jednak Boga za to doświadczenie, ale wyraźnie łączy je ze swoją grzesznością, która przygniata go jak zbyt wielki ciężar, który próbuje się unieść (wersy 4-5).

W wersach 7-9 opisuje swój stan du­chowy, swoje przygnębienie, umęczenie i zdruzgotanie. Choruje nie tylko jego ciało, ale i duch. Nie ma już w nim nic zdrowego. Jedynie co mu pozostało, to jęk (wers 9). Psalmista stara się odnowić wieź z Bogiem, którą niegdyś zerwał przez grzech. W wersie 10 odnosi się do własnych pragnień, które nie są tajne przed Bogiem. Niejednokrotnie zakryte przez ludźmi, znane są Stwórcy (zob. Ps 139). Wszechwiedza Boga to dla oranta otucha, a nie duchowy paraliż.

Psalmista nie ma złych pragnień. Jest świadomy powagi swojej choro­by, a może nawet zbliżającej się śmierci (wers 11). Dodatkowo cierpi z powodu opuszczenia przez najbliższych i znajomych (wers 12), co w przypadku trądu niejednokrotnie było wymusza­ne przez prawo (zob. np.: Lb 5, 2; 2 Krl 15, 5). Pośród udręczeń fizycznych i duchowych, uaktywnili się również wrogowie psalmisty (wers 13). Wobec nich milknie, nie podejmuje żad­nego działania. Płacze przed Bogiem, ale nie buntuje się, nie złorzeczy. Nie zdobywa się na jakąkolwiek refleksję wobec zaistniałej sytuacji (wersy 14-15).

W dalszej części modlitwy pojawia się iskra nadziei (wersy 16-17). Psalmista ufa, że Bóg znajdzie odpowiedź na to wszystko, co dzieje się w jego życiu, znaj­dzie również rozwiązanie, jak uciszyć przeciwników. Autor ponownie przy­znaje się do grzechu, ubolewa nad nim (wersy 18-19). Nikogo jednak nie wini za to, co niegdyś czynił. Jedyną osobą, która odpowiada za wcześniejsze zło, jest on sam. Zmaga się z przeciwnikami, ale jak wskazuje w wersie 20, ich zapalczy­wość nie jest związana z poprzednim, grzesznym okresem jego życia. Pod­kreśla: „niesłusznie mnie nienawidzą” (Ps 38, 20). Obecnie, im bardziej stara się być dobrym człowiekiem, tym nie­porównywalnie mocniej mobilizują się i uaktywniają jego oponenci (wers 21). To pewnego rodzaju paradoks. Pomi­mo trudu i nawrócenia psalmisty, jego przeciwnicy cały czas wolą go widzieć jako człowieka grzesznego. Łatwiej jest bowiem gardzić człowiekiem grzesznym, niż dostrzec w nim kogoś, kto walczy o własne nawrócenie. Czasem trzeba samemu się zmienić, by zauważyć przemianę u kogoś.

W tej sytuacji orant żarliwie woła do Boga. Najpierw, by nie oddalił się od niego (aspekt nega­tywny; wers 22), a następnie, by przyszedł mu z pomocą (aspekt pozytywny; wers 23). Ostatnie słowa Psalmu: „Panie mój, zbawienie moje” (Ps 38, 23), to uroczyste, podniosłe i równo­cześnie bardzo osobiste wyznanie wiary w Boga. Z perspektywy psalmisty można dostrzec, że Boża łaska i ludzki trud na­wrócenia leczą człowieczą grzeszność, przywracają świadomość bliskości Boga.

Psalm 38 przypomina, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze. Przypomina także, że grzech oddala człowieka od Boga i powoduje stan wewnętrznego osamotnienia. Poucza o wartości i sile wiary w doświadczeniu cierpienia, zwłaszcza wtedy, gdy brak jest jakich­kolwiek odpowiedzi na rodzące się do Boga i siebie pytania. Utwór uwydatnia możliwość nawrócenia, nawet wtedy, gdy wydaje się, że grzechy przerastają człowieka. Uczy on ponadto realizmu. Pomimo nawrócenia nie zabraknie wła­snych zmagań oraz ludzi, którzy będą bardziej woleli dawnego (grzesznego) człowieka, niż obecnego, który podej­muje nawrócenie. W kontekście wersu 21, warto pamiętać o słowach Apostoła Pawła: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12, 21).


Zobacz całą zawartość numeru ►

Autorzy tekstów, Ks. Wilk Janusz, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2019nr02, Z cyklu:, Biblijne co nieco, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024