Wróćmy do wartości
Przyczyn naszych upadków i złych czynów najczęściej szukamy w tym czego doświadczamy na zewnątrz. Chrystus podpowiada jednak nieco inaczej.
2019-02-13
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mk 7, 14-23
V tydzień zwykły
Wiele badań pokazuje, że w sytuacjach ogromnego kryzysu takiego jak choćby uzależnienie, czy różnego rodzaju stany depresyjne, jednym z najważniejszych czynników wspomagających leczenie jest wiara. Dzieje się tak dlatego, że pozwala ona odbudować poczucie godności i wartości ludzi dotkniętych danym cierpieniem. Można nawet powiedzieć, że trudno jest rozpocząć jakąkolwiek prace nad wyjściem z kryzysu jeśli brakuje podstaw i motywacji w postaci trwałych wartości. Przykładem mogą być chrześcijańskie ośrodki wyprowadzające ludzi z uzależnień, jak Cenacolo, gdzie właściwie cała terapia skupia się na osobistym zaangażowaniu w modlitwę i pracę.
Nie każdy na co dzień doświadcza skrajnych sytuacji, które wymagają jakiegoś specjalnego leczenia, ale każdy czasem wybiera zło i grzeszy, psuje relacje z Bogiem i innymi ludźmi. Wówczas szukamy jak pokonać naszą słabość, jakie poczynić kroki by odbudować zerwane z innymi ludźmi więzi. Skupiamy się często na technice rozmowy, nauczeniu się jakich sytuacji unikać i jakie podejmować decyzje. Jeśli nie zadbamy o wnętrze, o osobistą duchowość i modlitwę, to możemy zapomnieć o jakimkolwiek sukcesie w kwestii poprawy naszego życia.
Chrystus choć nie posiadał specjalistycznych metod badawczych i nie analizował naukowo ludzi orazsytuacji w jakich się znaleźli, to jednak doskonale wiedział, że prawe sumienie, które dostrzega wyraźnie cele w życiu i jego sens, wystarczająco motywuje do zmiany na lepsze. Uwierzmy jego słowom: Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym (Łk 7,22–23) i chcąc cokolwiek zmienić zacznijmy od naszego wnętrza, by stało się ono źródłem dobra dla nas i dla innych.