Nie pudruj zła!
Jeśli czytając to Słowo, nawet na chwilę moje serce nie wzdrygnęło się, a sumienie nie odezwało, to oznacza – ni mniej, ni więcej – że nie jest ze mną dobrze.
2019-02-28
Rozważanie do I czytania: Syr 5, 1-8
Dzisiejsze pierwsze czytanie z Księgi Mądrości Syracha powinno zmrozić mi krew w żyłach i zmusić do poważnej refleksji nad sytuacją, w której obecnie się znajduję. Jeśli czytając to Słowo, nawet na chwilę moje serce nie wzdrygnęło się, a sumienie nie odezwało, to oznacza – ni mniej, ni więcej – że nie jest ze mną dobrze, bo przestałem przyjmować Słowo Boże w całości, a zacząłem wybierać tylko to, co mi pasuje. Zamiast Bogu prawdopodobnie zacząłem kłaniać się jakiemuś bożkowi, który przytakuje na wszystko, co robię i nie stawia żadnych wymagań, żeby mnie zbytnio nie stresować. Nie tędy droga.
Jeśli dzisiaj, czytając to Słowo trwasz w grzechu ciężkim, to Bóg woła i prosi: przyjdź do mnie, do spowiedzi. Nie czekaj. Nie odwlekaj. Nie pudruj zła. Nie naciągaj moich przykazań do siebie. Nie wybieraj tylko tego, co Ci odpowiada. Nie marnuj życia! Ja czekam z miłosierdziem, ale nie „wcisnę” Ci go na siłę. To Ty musisz chcieć po nie sięgnąć i jeśli trzeba, wejść na drogę pokuty. Wielki Post już za parę dni…