„Będziesz miłował swego bliźniego”
„Kocham Cię” – czekamy na te słowa, potrzebujemy ich jak kwiat wody.
2019-06-18
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 5, 43-48
XI tydzień zwykły
Od niektórych osób – rodziców, żony czy męża – wręcz oczekujemy takiego wyznania i jesteśmy bardzo nieszczęśliwi, jeśli te słowa nie padają zbyt często. Inna rzecz, że czasem może warto zrobić sobie rachunek sumienia, kiedy ostatnio wypowiedziałam te słowa do bliskich mi osób…
Jezus stawia poprzeczkę wyżej. To już nie tylko bliskie sobie osoby mają okazywać sobie miłość. Każdy ma prawo do naszej, do mojej miłości, niezależnie od tego, czy jest mi bliski, czy nie; czy jest moim bratem, siostrą, sąsiadem, czy kimś zupełnie obcym; czy jest moim przyjacielem, czy wrogiem. I nie chodzi wyłącznie o słowne deklaracje, bo łatwo jest kochać prześladowanych chrześcijan w Pakistanie, ale dużo trudniej okazać cierpliwość czy szacunek (czyli miłość w praktycznym wymiarze) niesympatycznemu sąsiadowi czy niemiłej ekspedientce.