Królestwo niebieskie wśród nas
Chrystus już przed dwoma tysiącami lat mówił, że królestwo niebieskie jest bliskie. Czy coś się zmieniło od tego czasu? Gdzie ono jest obecnie?
2019-07-10
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 10, 1-7
XIV tydzień zwykły
Mówiąc o królestwie niebieskim, najczęściej na myśl przychodzą nam skojarzenia z eschatologicznymi obrazami przepełnionymi wizją męki, cierpienia, i kar, które będą przypisane poszczególnym osobom, jako konsekwencją grzechów. Chrystus już w trakcie swojego życia przepowiadał, że jest ono blisko, wzywał tym samym swoich uczniów do czujności i bycia trzeźwym, to znaczy otwartym na Boże znaki oraz wydarzenia, które pokazują Jego obecność wśród ludzi.
Dlaczego zatem od czasu zmartwychwstania i wniebowstąpienia Jezusa, pomimo upływu dwóch tysiącleci, wciąż nie doczekaliśmy takich apokaliptycznych przeżyć? Kluczowy do zrozumienia tej prawdy wiary jest inny fragment Ewangelii napisany przez świętego Łukasza, w którym Jezus mówi: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest» (Łk 17, 20–21). W tych słowach Jezus pokazał, że tak naprawdę królestwo niebieskie nie jest kwestią innego wymiaru czy przestrzeni, jakiegoś miejsca, gdzie może znaleźć się człowiek w tym życiu lub po śmierci. Oczywiście, wszyscy czekamy na paruzję, czyli ponowne przyjście Chrystusa na ziemię podczas którego dokona się sąd nad światem, ale warto pamiętać, że On sam jako źródło miłości będzie nas sądził według tej cnoty.
Wracając do kwestii królestwa niebieskiego, warto uświadomić sobie, że jego obecność lub jej brak zależy tak naprawdę od naszej postawy i od otwarcia na Boga. Człowiek żyjący po Bożemu, tzn. otwarty na Jego obecność, nawiązujący z Nim osobistą relację, powierzający Mu swoje życie i odpowiadający na Jego miłość własną miłością oraz miłością do innych ludzi, już jest w królestwie niebieskim.