Miłując Mękę Pana – Błogosławiona Bronisława
1 września Kościół wspomina bł. Bronisławę. Mało znanymi faktami z jej życia są miłość do chorych i łączenie swoich codziennych trudności i cierpień z Męką Pana Jezusa.
2019-09-04
Niektórzy święci i błogosławieni mają bogatszy życiorys „pośmiertny” niż ten opisujący ich życie doczesne. Tak właśnie jest z bł. Bronisławą. Niewiele bowiem znamy faktów z jej życia. Urodziła się ok. 1200 roku w Kamieniu na Opolszczyźnie, w zamożnej rodzinie Odrowążów. Jej kuzynami byli św. Jacek i bł. Czesław, a jej stryj Iwo piastował godność biskupa krakowskiego. Bronisława została wychowana w środowisku żywej wiary, szlachetności i pobożności. Wiara w Boga przejawiała się w jej życiu w oddanej służbie drugiemu człowiekowi. W wieku 16-17 lat wstąpiła do klasztoru Norbertanek w Krakowie. Zakon ten był w owym czasie bardzo prężny. Choć działał od niedawna, odgrywał już jednak wielką rolę w służbie ówczesnego społeczeństwa. W młodym wieku Bronisława została przełożoną klasztoru. W czasie zarazy w 1224 roku z wielkim zaangażowaniem służyła chorym, rozdawała leki i ubrania, karmiła głodnych. W tamtym czasie w krakowskim klasztorze przebywało kilkaset sióstr, Bronisława musiała posiadać zatem niezwykły talent organizacyjny.
Krzyż i chwała
Życie Bronisławy przypadło na okres niezwykle bogaty w różne wydarzenia historyczne. Wtedy to właśnie toczyły się walki o Kraków między Konradem Mazowieckim a Henrykiem Brodatym; klasztor norbertanek był świadkiem tych bratobójczych walk. Wielokrotnie był zajmowany przez zwalczające się armie, siostry musiały wówczas chronić się w pobliskich lasach. Najtragiczniejsze wydarzenie w dziejach klasztoru i bł. Bronisławy to najazd tatarski w 1241 roku. Siostry ukryły się wówczas wśród zalesionych skał, które dotąd noszą nazwę Skał Panieńskich; klasztor został splądrowany i spalony. Siostry zaś, z Bronisławą na czele, niosły pomoc ofiarom wojny.
Wszystkie żywoty Bronisławy wspominają o jej wielkim nabożeństwie do Męki Pańskiej. Rozważała ją, każdego dnia w ciszy adorowała Krzyż, a swoje i trudności i cierpienia łączyła z Ukrzyżowanym. Bronisława umiała na różne dramatyczne wydarzenia towarzyszące jej życiu, spojrzeć z perspektywy wiary. W najtrudniejszych chwilach udawała się na krakowskie wzgórze Sikornik, gdzie modliła się. Tam również miała widzenie Chrystusa, który obiecał jej: „Bronisławo, krzyż Mój jest twoim, lecz i chwała Moja twoją będzie”. Na modlitwie szukała siły i wsparcia w trudnej posłudze chorym, którą wraz z innymi siostrami norbertankami podejmowała w średniowiecznym Krakowie. Była znana z niezwykłej delikatności, którą okazywała cierpiącym oraz z odwagi chodzenia z pomocą w miejsca, do których inni bali się pójść. Cieszyła się z tego powodu wielkim szacunkiem i autorytetem.
Dowody kultu
Bronisława umarła 29 sierpnia 1259 roku na Sikorniku. Jej kult rozpoczął się bardzo wcześnie, wkrótce po jej śmierci. Wzmagał się on zwłaszcza w czasach trudnych dla Krakowa i Ojczyzny. Grób Bronisławy odnaleziono dopiero w 1604 roku. Przy poszukiwaniach i remoncie kościoła znaleziono pęknięcie w murze w ścianie północnej w kierunku drogi na krakowski Salwator. Legenda głosi, że tę szczelinę wskazał rój pszczół. Znaleziono w niej skrzynkę z kośćmi. Nie było wprawdzie żadnego napisu, ale domyślono się, że szczątki należą do bł. Bronisławy, którą po śmierci uważano za świętą. Dlatego pochowano ją oddzielnie, a potem w obawie przed Tatarami zamurowano dla zabezpieczenia relikwii. Jest to dowód pierwotnej czci, jaką darzono Bronisławę. Dopiero kanonizacja św. Jacka przypomniała postać Bronisławy, a odnalezione relikwie przyczyniły się do odnowienia jej kultu. Święta Bronisława jest patronką chorych oraz dobrej sławy.
Zobacz całą zawartość numeru ►