Wiara w niebo
Boimy się śmierci. Nawet jeśli jesteśmy pogodzeni Bogiem, to jednak napełnia nas niepewnością. Lęk jest tym większy, o ile bardziej pokładamy nadzieję w tym, co mamy na ziemi.
2019-09-11
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 6, 20-26
XXIII tydzień zwykły
Chrystus w Ewangelii rozważanej dzisiaj obiecuje szczęście, ale ma się ono zrealizować dopiero w wieczności. Świat, w którym żyjemy, jest tak bardzo skomplikowany i brutalny, że ciężko w nim odnaleźć prawdziwe, głębokie spełnienie. Częściej doświadczamy problemów, rozterek i wyzwań, które trzeba jakoś opanować. Na szczęście mamy od Jezusa obietnice błogosławieństwa, czyli szczęścia.
Byłoby prościej, gdyby można już tutaj na ziemi zasmakować chociaż częściowo tego, co czeka zbawionych. Podstawowym problemem nawet nie jest to, że nie można osiągnąć podobnego stanu, ale brak wiary w to, że tak rzeczywiście się stanie. Żyjemy w świecie, który jest bardzo mocno zmaterializowany. Prawdopodobnie nigdy wcześniej w historii naszej cywilizacji wartości duchowe, estetyczne, moralne, a więc te typowe dla myślącego człowieka, nie zeszły tak daleko na drugi plan. Współcześnie staliśmy się konsumentami, dla których najważniejsze jest posiadanie rzeczy, przedmiotów, doświadczeń możliwych do zobaczenia naocznie, dotknięcia i ucieszenia się nimi. W chwili śmierci wszystko to będzie trzeba zostawić. Na dodatek Chrystus mówi, że błogosławieni są ci, którzy płaczą, głodują, są biedni i prześladowani. Te cechy nie są atrakcyjne dla kogokolwiek z ludzi, każdy chce żyć jak najlepiej. Ale jeśli nie doświadczymy biedy tutaj na naszym świecie, w jakimkolwiek wymiarze, to trudno uwierzyć, że wieczność istnieje realnie, szczególnie wieczność pozbawiona materii i wszystkich dóbr, o które zabiegamy na co dzień.
Aby móc prawdziwie uwierzyć, że niebo istnieje naprawdę, potrzeba nam osobistej relacji z Bogiem, ale również doświadczenia swojej małości, ubóstwa, kruchości – w jakimkolwiek wymiarze. Człowiek nie jest samowystarczalny wbrew temu, co wydaje się niekiedy wielkim tego świata. Dlatego w pierwszym czytaniu możemy usłyszeć słowa św. Pawła: „Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze Życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale” (Kol 3, 3). Każdy, kto umrze dla tego świata i będzie potrafił zostawić to co ma, otrzyma szansę wiary w życie wieczne.