Mieszkańcy Królestwa
Jezus naucza dzisiaj, że Jego Królestwo nie będzie czekało z przyjściem, aż będę gotowy je przyjąć i do niego wejść. Jezus nie będzie zwlekał ze swoją miłością i ze swoimi wymaganiami. Jezus nie stworzy dla mnie sprzyjających warunków do bycia dobrym.
2019-11-14
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 17, 20-25
XXXII tydzień zwykły
Słuchając słów dzisiejszej Ewangelii, chciałoby się zapytać Jezusa, gdzie właściwie jest to Boże Królestwo? Co to znaczy, że jest pośród nas? Pośród nas, czyli gdzie dokładnie? Jezus odpowiadając faryzeuszom na pytanie o moment nadejścia Królestwa Bożego mówi, że nie przyjdzie ono w określonym czasie. Nie będzie specjalnej inauguracji. Nie będzie uroczystej gali. Nie będzie oficjalnego otwarcia. Królestwo Boże już jest i ciągle się staje.
Ono staje się, kiedy ktoś komuś przebacza. Kiedy ktoś otrzymuje kolejną szansę. Kiedy ktoś mimo ogromnych przeszkód, nie rezygnuje z raz obranej drogi. Kiedy zamiast kamienia ktoś podaje komuś chleb. Kiedy ktoś dotrzymuje danego słowa. Kiedy ktoś odpłaca dobrem za zło. Kiedy ktoś opiekuje się chorym. Kiedy ktoś podnosi się po dotkliwym upadku. Kiedy ktoś wypowiada słowa pocieszenia i otuchy. Kiedy ktoś kogoś ogarnia ramieniem. Kiedy ktoś komuś przywraca nadzieję. Kiedy miłosierdzie pokonuje pragnienie odwetu. Kiedy zwątpienie ustępuje nadziei. Kiedy do głosu dochodzi miłość.
Jezus naucza dzisiaj, że Jego Królestwo nie będzie czekało z przyjściem, aż będę gotowy je przyjąć i do niego wejść. Jezus nie będzie zwlekał ze swoją miłością i ze swoimi wymaganiami. Jezus nie stworzy dla mnie sprzyjających warunków do bycia dobrym. Królestwo Boże jest tu i teraz. Jest wszędzie tam, gdzie człowiek pragnie iść za nauką Jezusa i naśladować Go w miłości.
Proszę dzisiaj o oczy, które będą dostrzegały potrzeby innych. Z takimi oczami zamieszkam w Królestwie. Proszę o ręce, które będą przedłużeniem miłosiernych rąk Boga. Z takimi rękami zamieszkam w Królestwie. Proszę o nogi, które pokonają każdą odległość, byle tylko przyjść komuś z pomocą. Z takimi nogami zamieszkam w Królestwie. Proszę o serce zdolne pomieścić troski i biedę innych. Z takim sercem zamieszkam w Królestwie.