„A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych?"
Czy dniem i nocą wołam do Niego?
2019-11-16
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 18, 1-8
XXXII tydzień zwykły
Pan Jezus zachęca nas, abyśmy byli wytrwali w modlitwie i w niej nie ustawali. Aby pod naporem pilnych zajęć, przeszkód świata, kłopotów wynikających z różnych chorób, nie następowała w nas rezygnacja z chęci rozmowy z Panem Bogiem a może nawet, z naszej strony, rozmowy natrętnej. To sam Syn Boży, Jego umiłowany, o tym mówi i do tego zachęca. Nie lekceważmy tego wezwania, bo może się okazać, że nasza wiara stanie się płytka i powierzchowna i Pan Jezus nas nie odnajdzie, kiedy przyjdzie.
Kilka dni temu miałem łaskę być przy umierającej siostrze zakonnej. Przez całe jej życie Pan Jezus był jej autentyczną miłością. W chwilach, kiedy się tylko ocknęła z bólu, rozmawiała z Panem Bogiem. Po polsku, po łacinie. Cały czas. Czy ja bym tak potrafił?
Panie Jezu, jestem taki słaby, tyle we mnie egoizmu, braku wiary. Panie, miej litość dla mnie gdy przyjdziesz!