Czy stać nas jeszcze na post?

Walczymy o wolność na różnych frontach. Czy jednak ta wolność jest w nas? Jednym z jej wyznaczników jest zdolność do podejmowania postu.

zdjęcie: Loft Gallery

2020-02-26

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 6, 1-6. 16-18
VII tydzień zwykły, Środa Popielcowa

Dzisiaj przeżywamy szczególny dzień w okresie liturgicznym w ciągu roku. Przychodzimy do naszych świątyń, by na znak pokuty posypać głowy popiołem. Jest to wyrazem uniżenia względem Boga, a sam symbol popiołu ma długą tradycję i sięga aż do początków cywilizacji. Stary Testament wielokrotnie wspomina o umartwianiu się w popiele, co symbolizowało pokutę. Obrzęd ten znany był również w innych kulturach, które rozwijały się na obszarach dzisiejszego Bliskiego Wchodu. Dawniej często nie tylko sypano popiół na głowę, ale obsypywano nim całe ciało, podkreślając w ten sposób swoje uniżenie. Dzisiejszy gest położenia niewielkiej grudki popiołu na głowie jest głębokim symbolem odległym od starych zwyczajów. Dlatego w Środę Popielcową warto zapytać samego siebie, czy stać nas jeszcze na prawdziwy post i uniżenie? Czy również w tej przestrzeni mamy wyłącznie symbole?

Post jest praktyką, która oczyszcza całego człowieka. Jest wskazany dla naszych ciał, szczególnie w dobie, kiedy mamy na wyciągnięcie ręki wszelkiego rodzaju możliwe towary. Umożliwia również odpoczynek naszej psychiki, kiedy odmawiamy sobie przeżyć i doświadczeń zaburzających ją (np. częstego korzystania z sieci internetowej, natarczywych zakupów). Przede wszystkim pozwala otworzyć się na Boga i usłyszeć w swoim sumieniu Jego głos, by odkryć, że nie jesteśmy sami i że nie musimy być sami także po śmierci. Warunkiem tego odkrycia jest właściwe przeżycie postu, tak by nie ludziom się przypodobać, ale Bogu (por Mt 6, 17). Takie podejście pozwala również dostrzec, że wszystko, za czym biegamy w naszym życiu doczesnym, jest nic nie warte w porównaniu z możliwością życia wiecznego i spotkaniem z naszym Stwórcą.

Nie bójmy się postu. Człowiek czym więcej gromadzi wokół siebie dóbr i przedmiotów, tym bardziej jest nienasycony, dlatego potrzebuje czasem zrezygnować ze wszystkiego, by zobaczyć, że liczy się tak naprawdę Bóg i człowiek umiłowany przez Boga. Współcześnie mamy wiele możliwości przeżywania postu. Nie musi on koniecznie wiązać się z jedzeniem, może dotyczyć każdego innego przedmiotu, przeżycia, a nawet osoby, gdy czujemy, że zaczynają zajmować dla nas pierwsze miejsce w życiu.

Autorzy tekstów, Ks. Wąchol Grzegorz, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024