Chrystus wypełnia wszystko
Dla wielu dzisiaj Chrystus jest osobą zupełnie niezrozumiałą, przeciwko której buntuje się w imię wolności. A przecież to On wypełnia wszelkie prawo i wyzwala.
2020-03-18
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 5,17-19
okres Wielkiego Postu
Bardzo ciężko rozmawia się o zasadach wiary z kimś, kto nigdy nie doświadczył Chrystusa tak na poważnie. Często widzi w Nim wroga sprzeciwiającego się ludzkiej wolności, kogoś, kto chce dyktować warunki życia i stawia ograniczenia. Niestety właśnie taki obraz Jezusa i całej wiary ma znaczna część społeczeństwa, która niestety swoje poglądy opiera na stereotypach. Nie można w pełni zrozumieć zasad wiary bez osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem, które zaczyna się od własnego sumienia. Każde inne podejście do wiary będzie tylko jej spłyceniem, które sprawi, że zostanie wykrzywiona niczym promienie światła w krzywym zwierciadle.
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5, 17). To właśnie Chrystus jest gwarantem stawania po stronie prawdy i wypełnienia prawa, które ostatecznie sprowadza się do miłości. Niestety, wielu z nas miłość pojmuje jako miłe chwilowe przeżycie, które ma nam dać za wszelką cenę satysfakcję. Dlatego próbuje się negować nauczanie Jezusa lub przynajmniej niektóre Jego słowa i dostosowywać Ewangelię do tzw. współczesnych realiów. Chrystus jednak podkreśla, że to właśnie trwanie przy Nim i pielęgnowanie tradycji są wyznacznikami bycia po stronie prawdy i zachowywania wiary.
Przy okazji rozważanej dzisiaj liturgii Słowa podziękujmy Bogu za to, że jesteśmy przy Chrystusie. Bądźmy wdzięczni, że mamy siłę do tego, by ustrzec się pokusy bycia nowoczesnym, otwartym, współczesnym, czy jakkolwiek inaczej nazwiemy sytuację, w której chce się na siłę zmieniać wymogi Ewangelii, próbując postawić w centrum pragnienia i zachcianki człowieka, a nie Ewangelię.