Dla zbawienia i na upadek wielu

Każdy wierzący wie i ufa, że Chrystus przyszedł na świat, aby nas zbawić. Jednak prorok Symeon mówi, że pojawił się także na upadek wielu. Zaskakujące to słowa.

zdjęcie: Loft Gallery

2020-09-15

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 2,33-35
XXIV tydzień zwykły

Chyba nikt nie wyobraża sobie, aby misją Jezusa miało być przybliżenie potępienia, czy upadku dla kogokolwiek. A jednak prorok Symeon we fragmencie Ewangelii odczytywanym dzisiaj w świątyniach mówi o tym, że Jezus będzie także powodem upadku wielu. Dlaczego tak się ma stać? Przecież wcielony Syn Boży nie ma na celu doprowadzenia kogokolwiek do upadku, nie przyszedł po to, aby komukolwiek pogorszyć jego sytuację. W tej kwestii, aby móc zrozumieć te słowa, trzeba odwrócić sposób myślenia i przejść do zastanawiania się, co jest potrzebne Bogu i czego od nas oczekuje, na poziom naszej postawy względem Jego osoby.

Bóg nie chce dla nikogo zła i Jego podstawową aktywnością względem świata jest miłość. Oprócz wielu przymiotów, jakie ma w sobie jest też doskonałą prawdą, umie ukazać tę prawdę o świecie, o człowieku. Dlatego przyjście Chrystusa w ludzkim ciele obnażyło prawdę o wielu osobach, pokazało im ich grzech, a co najgorsze, zatwardziałość w grzechu. Sam Jezus nikogo nie potępia, ale ukazuje jacy jesteśmy i niekiedy jest to trudna prawda o nas samych. Jezus daje też szansę do samego końca, ale nie zawsze człowiek jest gotowy przyjąć przebaczenie i zmienić się w jakikolwiek sposób. Upadek czeka tych, którzy tej zmiany nie chcą, dla wielu z nich Bóg stał się o wiele mniej ważny niż ich własne plany, marzenia, pomysły na przeżycie własnego istnienia. W takiej sytuacji konsekwencją skupienia się na czymś innym niż Bóg musi być upadek wielu przewidziany przez Symeona.

Warto pamiętać o tej prawdzie, szczególnie w świecie, w którym tak wiele mówi się o miłosierdziu i wydaje się, że Bóg już nie może inaczej postąpić, jak tylko darować wszystkie grzechy. Wielu o tym zapomina i wydaje im się, że negatywne czyny nie będą mieć żadnych konsekwencji. Pamiętajmy o tym, że Jezus przyszedł także na upadek wielu, tych, którzy nie potrafią przybrać się w pokorę i uniżyć przed Bogiem. Bądźmy też świadectwem dla innych jako ci, którzy potrafią uznać w Bogu najwyższe dobro i liczyć na to, że On sam jako doskonała miłość wynagrodzi nam w Wieczności!

Autorzy tekstów, Ks. Wąchol Grzegorz, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024