Prawda wobec Boga i siebie
Natanael był zdziwiony tym, że Chrystus go zna. Znał go nie tylko ze spotkania, ale także z obecności w jego sumieniu.
zdjęcie: Loft Gallery
2020-09-29
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 1, 47-51
XXVI tydzień zwykły
Prawda jest trudną cnotą, którą można osiągnąć tylko we współpracy z Bogiem. Ktoś, kto wyklucza Go ze swojego życia, skazuje się na życie w zakłamaniu, nawet wtedy, gdy stara się być dobrym człowiekiem. Bez Boga człowiek jest pozbawiony pełnego widzenia świata i ogranicza własne życie jedynie do sfery materialnej, dostępnej ludzkimi zmysłami. Prawda jest z jednej strony darem od Boga, a z drugiej wymaga naszego wysiłku, dobrej woli i otwarcia się na tę łaskę, którą chce nas obdarzyć Stwórca. Chociaż to trudne zadanie, to jego realizacja przynosi ogromną satysfakcję, ulgę i pozwala żyć w pokoju.
Historia Natanaela, którą rozważamy podczas dzisiejszej liturgii słowa pokazuje, że Bóg rzeczywiście nas zna. To poznanie swojego przyszłego ucznia przez Jezusa nie wiązało się wyłącznie ze spotkaniem pod drzewem figowym. Ono ma też dużo głębszy, duchowy sens i jest związane z komunią w jaką Bóg wchodzi z ludźmi. Nasz Stwórca jest obecny w naszych sumieniach: wie o nas wszystko, ma dostęp do naszych najskrytszych myśli, towarzyszy nam podczas każdej czynności, jest obok. To wielki zaszczyt dla wszystkich narodzonych na tym świecie, a jeszcze większy dla tych, którzy mogą z Nim być w Komunii sakramentalnej i przez to otwierać swoje serca nie tylko na dar prawdy, ale również na dar świętości.
Wielu z nas chce o tym zapomnieć i uciec od prawdy o własnym życiu, chce zagłuszyć Boga w swoim sercu, aby nie słyszeć prawdy o sobie. Wówczas rodzi się fałszywe przekonanie, że możemy sobie poradzić bez Niego, że jesteśmy samowystarczalni i nie potrzebujemy żadnej pomocy z zewnątrz. Takie myślenie to szept szatana, który cieszy się z każdej osoby, jaką uda mu się wyrwać z Bożych objęć. Nastawmy naszą wolę na poszukiwanie prawdy, bo dzięki temu będziemy odporni na zakusy złego ducha i odkryjemy, że Bóg rzeczywiście w nas mieszka.
