„Czemu wystawiacie mnie na próbę, obłudnicy?”
Czy aby w swoich licznych pytaniach nie wystawiam Pana Jezusa na próbę?
2020-10-17
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 22,15-21
XXIX niedziela zwykła
Uczniowie faryzeuszów, zwolennicy Heroda i wielu innych ciągle badało Jezusa. Potrzebowali kolejnego i znowu kolejnego argumentu, potwierdzającego Jego nauczanie. Ciągle mnożyli pytania: czy wolno oddalić żonę?, dlaczego uzdrawia w szabat?, ciągle dlaczego?, dlaczego? Nie pamiętali tego, co Pan Bóg wcześniej zdziałał, co powiedział, co zapowiedzieli prorocy. A może nie chcieli tego pamiętać, a urządzać życie według reguł przez siebie tworzonych. Odpowiedzi Jezusa były im potrzebne, aby znaleźć potwierdzenie słuszności swojej drogi, albo by zakwestionować Słowo Boga, jeżeli było nie po pomyśli ich pragnień i czynów.
A jak jest z nami w dzisiejszym Kościele? Czy my nie próbujemy naginać nauczania Pana Jezusa do naszych oczekiwań oraz wyobrażeń i próbujemy wytłumaczyć Ewangelię według tego, jak żyjemy? Systematycznie rozmywamy jej jasny i prosty przekaz. Za mało w tym wszystkim serca, a za dużo prawa i rubryk. Jezus nas kocha i my powinniśmy Go kochać ufającym, gorącym sercem, a wtedy wszystko będzie proste. Może w trudnej wymagającej rzeczywistości, ale jednak proste.
Należymy do Ciebie, Panie Jezu! Pomóż nam, abyśmy nie usłyszeli tego pełnego wyrzutu zdania z dzisiejszej Ewangelii.