Miłość a miłość większa
By odejść od swych najbliższych i zaprzeć się siebie, potrzeba większej miłości, która pozwoli nadać właściwe ramy wszystkim innym relacjom.
2020-11-04
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 14, 25-33
XXXI tydzień zwykły
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wypowiada trudne słowa na temat warunków przynależności do Niego. Nie dostosowuje się do przyzwyczajeń swoich słuchaczy, ale głosi prawdę, którą muszą zaakceptować chcący Go naśladować. Wybór Jego miłości każe odrzucić inne przywiązania do rzeczy, osób, czy postaw. Jezus ma świadomość swojej misji krzyżowej, dlatego nie pozostawia swoim słuchaczom złudzeń, co do drogi, którą mają wybrać w naśladowaniu Go.
Uczeń Jezusa może przyjmować Jego wezwanie, ponieważ widzi w Chrystusie miłość, nie cofającą się przed całkowitym oddaniem siebie. Ta miłość porywa serce człowieka i uzdalnia go do dokonywania zwrotu w swoim życiu. Porzucenie dotychczasowego sposobu życia, nawet jeśli jest to bardzo trudne, jest możliwe. Tylko ta więź jest w stanie przewyższyć i przezwyciężyć wcześniejsze miłości – przywiązania. By odejść od swych najbliższych i zaprzeć się siebie, potrzeba większej miłości, która pozwoli nadać właściwe ramy wszystkim innym relacjom. Trwanie w miłości Jezusa nie jest skierowane przeciwko tym relacjom, ale ma sprawiać, że zyskają one właściwą miarę i kształt.
