Słowo o imieniu Jezus
Słowo stało się prawdziwym, konkretnym człowiekiem, całkowicie solidarnym z nami. Stało się człowiekiem realnym, któremu na imię Jezus!
2021-01-03
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 1, 1-18
II niedziela po Narodzeniu Pańskim
Pierwsze słowa czwartej Ewangelii nawiązują do pierwszych słów Księgi Rodzaju: „na początku” Bóg przemówił i wszystkie rzeczy stały się. W ten sposób Ewangelista podkreśla, że zanim cokolwiek zaistniało, Słowo było od zawsze w Bogu, a zarazem wskazuje na stwórczą moc Słowa: wszystko stało się Jego mocą. Warto zwrócić uwagę na trzykrotne użycie w wersecie 1 czasownika „być” (ēn=było od einai=być). Użyta tutaj forma czasownika oznacza istnienie bez granic, bez początku i bez końca. Swoje istnienie przed wiekami w Bogu Jezus podkreśla bardzo mocno w dyskusji z Żydami: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja Jestem”.
„A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” to centralny werset dzisiejszej Ewangelii – uroczysta proklamacja Wcielenia Słowa. Słowo stało się prawdziwym, konkretnym człowiekiem, całkowicie solidarnym z nami. Stało się człowiekiem realnym, któremu na imię Jezus! Proklamacja ta była skandalem zarówno dla Żydów jak i pogan, a jednak Kościół nie przestaje jej głosić wbrew mentalności świata. Druga część zdania podkreśla cel wcielenia: Bóg zechciał zamieszkać w swoim ludzie na stałe. Jak w Starym Przymierzu widzialnym miejscem przebywania Boga pośród Izraela był namiot lub świątynia, tak teraz Jego obecnością we wspólnocie chrześcijan jest Ciało Jezusa – Chleb Życia.