Każdy ma swoje „Zwiastowanie”

Ty też masz swoje „Zwiastowanie”. Ważnym decyzjom zawsze towarzyszy zmaganie i lęk. Pozytywna odpowiedź i współpraca z Bogiem jednak rodzi wspaniałe owoce.

2021-03-25

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 1,26-38
V tydzień Wielkiego Postu, Uroczystość Zwiastowania Pańskiego

Ojciec Pio został poproszony przez jedną z penitentek, korzystających z sakramentu pojednania, o rozeznanie pewnej sytuacji z jej życia. Kobieta ta od wielu lat przeżywała pewien dylemat. Nieustannie śnił jej się papież w bieli. Jednak jego postać w żaden sposób nie przypominała papieża, którego wtedy znała. Zadała tę zagadkę Ojcu Pio. Wcześniej spowiadała się u niego z dokonanej aborcji. Ojciec Pio miał jej powiedzieć: „Ta postać, która nieustannie śni się pani, to pani syn – który gdyby go pani wtedy urodziła, dzisiaj byłby właśnie tym papieżem”.

Trudno sobie wyobrazić, co wtedy musiała czuć w sercu kobieta, która postawiła Ojcu Pio to pytanie. Nie jest jednak tajemnicą, że osoby, które dokonały w swoim życiu aborcji, nierzadko z wielkim bólem przeżywają syndrom poaborcyjny. Jeszcze przez wiele lat wracają do tego wydarzenia, mimo że sam grzech został już odpuszczony w sakramencie pokuty, a zło zadośćuczynione. Niestety, grzech zostawia także rany w sferze psychicznej, nie mówiąc już o stratach w wymiarze ludzkim, społecznym.

Aż strach pomyśleć, jak wyglądałaby kondycja ludzkości, gdyby wtedy w Nazarecie, w chwili Zwiastowania, wspaniała kobieta – Maryja – wybrała inną drogę, niż ta wyrażona w słowach: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38). A jednak wydarzenie to jest wyjątkowe! Kiedy Bóg (anioł) stanął przed drzwiami domu w Nazarecie, na pewno mocno zabiło Mu serce. Maryja mogła powiedzieć „nie”. To nie Maryja szukała Boga, to On Jej poszukiwał. Bóg jednak nie wybiera ludzi z wielkich miast, świetnie przygotowanych, którzy już na starcie mieliby predyspozycje do wypełnienia swojej misji. Inicjatywa i moc zawsze należą do Niego.

Już teraz rozumiem, że i w życiu Maryi Bóg przychodzi zwyczajnie, bez zapowiedzi i pozdrawia Ją tak, jak pozdrawiali się wówczas ludzie na ulicy. Archanioł tak dosłownie zwrócił się do Maryi: kecharitomene, co po grecku oznacza: „jesteś po brzegi wypełniona łaską”. Bóg zawsze człowieka wyprzedza o krok. Podobnie czyni wobec Maryi. Ona, zanim wypowie swoje „tak”, już słyszy zapewnienie: „jestem z tobą”, „jesteś gotowa do mojej misji”.

To wszystko oznacza, że Maryja na wielkie wydarzenia w swoim życiu reaguje tak, jak człowiek z krwi i kości. Ona też milczy zmieszana, zupełnie zagubiona, jakby nie rozumie co się dzieje. Następnie zadaje pytanie archaniołowi: „Jakże się to stanie, skoro męża nie znam?” (Łk 1, 34). Stając przed wielkimi wyborami w życiu mamy prawo postawić Bogu i ludziom pytanie o sens, mamy prawo mierzyć po ludzku nasze siły, zbadać nasze prawdziwe zamiary i pragnienia. Jednak nie możemy zapominać, że Bóg naprawdę jest hojny i tam, gdzie zaczyna się nasza niemoc, tam przychodzi Bóg ze swoją pomocą: „Moc najwyższego osłoni cię…” (Łk 1, 35). Maryja też szukała potwierdzenia, czy to, co się dzieje, nie jest jakąś fanaberią, jej marzeniem, iluzją. Kiedy jednak archanioł zapowiedział, że „[…] również krewna twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną” (Łk 1, 36), zapewne już wtedy Maryja miała więcej śmiałości i wiedziała, że nic nie dzieje się bez woli Boga. A jeszcze zapewnienia: „Duch Święty zstąpi na ciebie” (Łk 1, 35), „Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 37) na pewno skłoniły ją do podjęcia odważnej i dobrej decyzji.

Ty też masz swoje „Zwiastowanie”. Być może jest nim twoja odpowiedź na powołanie cię do kapłaństwa, życia zakonnego, stanięcie przed wyborem drogi powołania małżeńskiego, podjęciem profesji, zawodu, zadania…? Ważnym decyzjom zawsze towarzyszy zmaganie i lęk. Pozytywna odpowiedź i współpraca z Bogiem jednak rodzi wspaniałe owoce. Dla Maryi były to owoce dla całej ludzkości. A w twoim życiu? Widzisz je? Może zobaczysz je po latach. Jeśli powiedziałeś „tak”, Bóg na pewno ci je kiedyś pokaże.

Autorzy tekstów, ks. Marcin Niesporek, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024