Tajemnica Serca
Przez otwarcie boku jasna staje się tajemnica Serca, owa wielka tajemnica miłości. To tajemnica Serca Boga, które kocha pomimo wszystko i kocha do końca.
2021-06-11
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 19, 31-37
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
„Jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19, 34). Nowy cud miłości, wieloraka tajemnica. Otwiera się Serce Jezusa, aby stąd wyszła jedyna, doskonała Oblubienica, Kościół święty. Wypływa krew i woda. Krew daje odkupienie, woda oczyszcza dusze. Jezus chciał otwarcia Serca po to, aby nam okazać, że nawet po zakończeniu swojego życia nie przestaje nas kochać, oraz aby nas zapewnić, że Jego Serce jeszcze po śmierci płonie ku nam miłością. Wreszcie chciał tego otwarcia, abyśmy w Jego Sercu mieli wieczne schronienie, pociechę, wszystko co potrzebne i pożyteczne. Chciał, aby Jego Serce było nie tylko zranione, ale również otwarte i takie pozostało, aby zawsze było otwartą bramą, aby każdy, kto przez nią wejdzie, był zbawiony, bo wejdzie i przejdzie i znajdzie pastwisko życia wiecznego
Przez otwarcie boku jasna staje się tajemnica Serca, owa wielka tajemnica miłości. To tajemnica Serca przepełnionego miłością do człowieka. To tajemnica Serca, które kocha pomimo tego, że Jego miłość często jest odrzucana. To tajemnica Serca posłusznego do ostatniego uderzenia – posłusznego z miłości do człowieka – posłusznego do końca, do śmierci krzyżowej. To tajemnica Serca Boga, które kocha pomimo wszystko i kocha do końca.
Pomimo naszych grzechów, naszych odejść, braku miłości, Bóg nigdy z nas nie rezygnuje i gorąco pragnie, abyśmy przemieniali swoje życie, zanurzając się w Jego Sercu, Jego miłości. Chciejmy w tę dzisiejszą uroczystość na nowo postanowić sobie, że chcemy w naszym życiu dobra, chcemy w naszym życiu gorącej troski o szacunek do naszych bliźnich, chcemy miłości, by spotkać na nowo Boga, naszą Miłość, która nieustannie nas wzywa.