Jezus pełen mocy
Jezus objawia się jako ten, który ma moc, jako ten, który ratuje człowieka z choroby i zniewolenia. Nie ma znaczenia czy właśnie przebywa pośród małego grona uczniów, czy gromadzi się wokół Niego całe miasto. Nieustannie wypełnia On swoją misję.
2021-06-26
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 8, 5-17
XII tydzień zwykły
Dzisiejszy fragment Ewangelii ukazuje Jezusa, który na różny sposób objawia swą moc. Uzdrawia chorych, uwalnia opętanych. Najpierw uzdrawia sługę setnika, a potem teściową Piotra. Dom braci Szymona i Andrzeja w Kafarnaum wielokrotnie będzie dla Niego miejscem odpoczynku, będzie w nim zatrzymywał się za każdym razem, gdy przyjdzie do tego miasta.
Opisując uzdrowienie teściowej Piotra, Ewangeliści posługują się greckim słowem egeirein, które oznacza podniesienie, wskrzeszenie. To samo słowo zostaje użyte w opisie zmartwychwstania Jezusa. Teściowa, która leży w gorączce przykuta do łoża jest symbolem niemocy, bierności, braku życia, obumarcia. Nie może nic dla siebie uczynić. Może tylko czekać i cierpieć. Ale może także z ufnością otworzyć się na Jezusa i przyjąć Jego uzdrowienie. Jezus w swoim geście dobroci uzdrawia: wskrzeszając, daje nowe życie, pozwala wrócić do codzienności i pełni życia. Uzdrowienie teściowej Piotra jest równocześnie jej powołaniem. Ewangeliści kończą opis stwierdzeniem o jej usługiwaniu. Użyte słowo diakonein świadczy, że nie chodzi tutaj tylko o posługi materialne. Z początku były to zapewne skromne zajęcia wynikające z gościnności domu w Kafarnaum. Czasownik diakonein wskazuje na stałą posługę. Chodzi więc o naśladowanie Jezusa, służbę Jemu. Teściowa Szymona dzięki uzdrowieniu stała się posługującą uczennicą Jezusa. Jako diakonisa służy w domu Piotra, a więc w centrum religijnej wspólnoty, którą założył Jezus. Jej misję będzie kontynuować Marta (por. Łk 10, 38-42). Kobieta, uzdrowiona i podniesiona, uosabia rzeczywiście wspólnotę chrześcijańską, w której zaczyna się odkrywać znaczenie wzajemnej posługi.
Jezus objawia się jako ten, który ma moc, jako ten, który ratuje człowieka z choroby i zniewolenia. Nie ma znaczenia czy właśnie przebywa pośród małego grona uczniów, czy gromadzi się wokół Niego całe miasto. Nieustannie wypełnia On swoją misję.