O źródłach nadziei

Z Księgi Psalmów. W Bogu bije źródło prawdziwej nadziei. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 146

zdjęcie: pixabay.com

2021-07-09

Ostatnie pięć psalmów Psałterza rozpoczyna się od hebrajskiego zwrotu haləlû jāh, który zazwyczaj nie jest przekładany. W językach nowożytnych przyjął się on jako samodzielny termin „alleluja”. Dosłownie stanowi wezwanie, aby wychwalać Jahwe. Ze względu na jego rozmieszczenie, psalmy te otrzymały nazwę „Mały Hallel”. Wszystkie one są hymnami.

            Psalm 146 jest hymnem indywidualnym, ale podejmuje kwestię całej wspólnoty. Pod względem treści jest poematem dydaktycznym, w którym dominuje poczucie zaufania. Pośrednio odnosi się również do kwestii społecznych.

            Wyróżniamy w nim: wprowadzenie – wezwanie do chwalenia Jahwe (wersy 1-2); przestrogę (wersy 3-4); pozytywne pouczenie i przykłady interwencji Jahwe (wersy 5-7b); ciąg dalszy przykładów interwencji Jahwe (wersy 7c-9); myśl końcową – nieprzemijalność królowania Jahwe (wers 10).

            Znajdująca się w Septuagincie grecka wersja tego psalmu, posiada także nagłówek, którego brak w tekście hebrajskim. Zawiera on informację „Aggeusza i Zachariasza”. To imiona dwóch proroków, działających pod koniec VI wieku. Dzięki ich zachętom podjęto odbudowę świątyni jerozolimskiej, którą poświęcono w 515 roku przed Chrystusem.

            Początek tego psalmu stanowi odpowiedź na wołanie poprzedniego psalmisty, który wzywa: „niech usta moje głoszą chwałę Pana, by wszelkie ciało wielbiło Jego święte imię” (Ps 145, 21). Orant otwiera swoją pieśń klasyczną formułą rozpoczynającą hymny, czyli wezwaniem do chwalenia Jahwe i równocześnie przedstawia, jak zamierza je urzeczywistnić. Najpierw pragnie to dokonać przez swoje życie, które chce przeżyć na chwałę Boga, a następnie przez muzykę (śpiew), która ma uzewnętrzniać jego wewnętrzną postawę (wersy 1-2).

            W wersach 3-4 odczytujemy aspekt pouczający (mądrościowy) psalmu. Autor natchniony przestrzega, że żaden człowiek, nawet najdostojniejszy, nie zagwarantuje pełnego oparcia i bezpieczeństwa, gdyż także i on przeminie, stając się prochem (zob. Księga Rodzaju 3, 19; Pierwsza Księga Machabejska 2, 63). Nadzieja, która nie czerpie z życiodajnego źródła, którym jest Bóg, jest skazana na wyschnięcie. Zazwyczaj to tylko kwestia czasu i biegu wydarzeń życia.

            Wypowiedź zawarta w wersach 5-7b, stanowi kontrast wobec dwóch poprzednich wersów. Stwierdzenie „Szczęśliwy, komu pomocą jest Bóg Jakuba” (wers 5), nawiązuje do Psalmu 1, w którym przedstawiono dwie drogi życia: z Bogiem i bez Niego. Autor tego psalmu podkreśla natomiast dwa źródła nadziei: poza Bogiem (wersy 3-4) i w Bogu (wersy 5-10). Precyzyjnie uzasadnia, dlaczego warto trzymać się Boga Jakuba (Jakub, to jeden z patriarchów, syn Izaaka i Rebeki, a brat Ezawa /zob. Księga Rodzaju 25, 19-34/). Po pierwsze dlatego, że Bóg jest stwórcą całego świata i jest wierny swojemu dziełu (wers 6). Po drugie jest wrażliwy na to wszystko, co się dzieje z człowiekiem. Całą listę interwencji Boga psalmista wylicza od wersu 7, przechodząc w dalszej jej części w formę powtórzeń (anafory) litanijnych (wersy 7c-9).

Bóg jest dobry, ale nie pobłażliwy. Ten, kto postępuje niegodnie człowieka (niesprawiedliwie), zostanie ukarany. Jego droga życia pobiegnie do nikąd (wers 9c). Z perspektywy całego Nowego Testamentu wiemy już, że droga człowieka grzesznego (który nie chce własnej poprawy przez otwarcie się na Boże Miłosierdzie), jednak gdzieś prowadzi. Jej miejscem docelowym jest piekło.

            Wers 10 jest najważniejszym uzasadnieniem, dlaczego warto trzymać się Boga. On jest bowiem Królem, który trwa przez wieki („z pokolenia na pokolenie”). Nadzieja w Nim pokładana nie jest czasowa, ale opiera się na rzeczywistości, która nie przemija.

Psalmista 146, prawdopodobnie głosił starą prawdę nowemu pokoleniu wyznawców Jahwe o konieczności wychwalania i zaufania Bogu (por. L.C. Allen, Psalms 101-150, Dallas 2002², s. 379). Nie jest wykluczenie, że pokolenie to już coraz mniej wierzyło w Boga, a coraz bardziej w układy i protekcję możnych współczesnego im świata (wersy 3-4). Droga bez Boga („bezbożna”) mogła wydawać się im łatwiejsza i przyjemniejsza. Orant przypomina, o przemijaniu wielkich i rozpadzie drogi nikczemnych (wersy 4 oraz 9c). Zachęca do myślenia. Dodał jeszcze jeden argument – jego własne świadectwo, którym rozpoczął pieśń (wersy 1-2).

Pokolenia się zmieniają, ich języki, stroje, ideologie, kultura i technika, ale w każdym pokoleniu ważne jest fundamentalne pytanie: gdzie poszczególni ludzie chodzą po nadzieję?

Korzystając z myśli tego psalmu, można zadać jeszcze jedno pytanie: powiedz mi, gdzie chodzisz po nadzieję, a powiem ci, kim jesteś.

 


Zobacz całą zawartość numeru ►

 

Autorzy tekstów, Ks. Wilk Janusz, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2021nr07, Z cyklu:, Biblijne co nieco

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024