Żyć Słowem
Wakacje są dobrym czasem, aby zadbać o higienę życia duchowego, powrócić do pogłębionej modlitwy Słowem Bożym.
2021-07-21
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 13, 1-9
XVI tydzień zwykły
Sytuacja nieprzyjmujących Słowa Bożego głoszonego przez Pana Jezusa kontrastuje z sytuacją przyjmujących to Słowo i przynoszących plon. W pierwszym znaczeniu nieprzyjmującymi Słowa byli uczeni w Piśmie i faryzeusze; przyjmującymi – uczniowie Pana Jezusa. Drugie znaczenie rozumienia przypowieści Pana Jezusa dotyczy całych narodów przyjmujących lub odrzucających chrześcijaństwo, nauczanie Chrystusa. W trzecim, dla nas najistotniejszym znaczeniu, miejscem posiania ziarna Słowa Bożego jest nasze serce. Ono staje się urodzajną lub nieurodzajną glebą.
Zapytajmy się, zdiagnozujmy nasze serce. Czy w obecnym czasie, dzisiaj, moje serce jest glebą, na której wzrasta ziarno Słowa Bożego? Czy karmię się codziennie lekturą Słowa Bożego, w czasie osobistej modlitwy, czy próbuję wyprowadzać moje codzienne wybory z modlitwy, z rozeznawania duchowego dokonywanego podczas modlitwy? Czy – na odwrót – może życie toczy się bezwiednie, niezależnie od Słowa Bożego? Czy nie prowadzę podwójnych ścieżek życia, jednej – na której wydaje mi się, że realizuję tzw. życie duchowe (które de facto nim nie jest), związane z „zewnętrzną” obecnością w kościele, i drugiej – odległej w wyborach od zasad Ewangelii? Jakie owoce przynosi moje życie: czy jest w nim pokój, radość, czy rozbicie i smutek?
Wakacje są dobrym czasem, aby zadbać o higienę życia duchowego, powrócić do pogłębionej modlitwy Słowem Bożym. Ono jest fundamentem mojego życia. Dlatego polecam się duchowo Maryi, Matce Słowa Bożego. Proszę Ją, aby mnie prowadziła do rozmiłowania się w Słowie Bożym.