Miłość do świata
Chrystus zachęca nas do cierpliwości wobec wydarzeń jakie się dzieją w naszym życiu i do naszej przyszłości – nie tylko wiecznej. Ale taka postawa wymaga wyrzeczenia się miłości do świata.
2021-08-10
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 12, 24-26
XIX tydzień zwykły
Przypowieści o Królestwie niebieskim mówione przez Jezusa zachęcają do cierpliwości. Wszystkie obrazy, w jakich przedstawiał On rzeczywistość duchową, zawierają w sobie element niepewności, braku pełnej kontroli nad tym, co się dzieje i wejścia w jakąś tajemnicę. Te postawy są zupełnie sprzeczne z tym, jak żyje współczesny świat: człowiek uwierzył w siebie i chce wszystko kontrolować. Takie podejście przejawia się nie tylko w wielkich planach technologicznych, które zmieniają obraz naszego otoczenia, modyfikują jedzenie, którego używamy, czy starają się przewidzieć klęski żywiołowe z kilkudniowym wyprzedzeniem. To jest charakterystyczne także dla prostego, codziennego życia zwyczajnych ludzi: kontrola godzin otwarcia sklepu w internecie, sprawdzanie menu restauracji na stronie internetowej zanim się do niej przyjdzie, czy wybór takiej trasy, która będzie najdogodniejsza podczas podróży samochodem. Chcemy wszystko przewidywać, ale niestety zakorzenienie siebie w takiej postawie, nieuchronnie prowadzi do rozwoju pychy.
Życie jest o wiele bogatsze i bardziej złożone niż nam się wydaje i nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a tym bardziej kontrolować wszystkiego. Czasem zdarzają się takie momenty w historii świata, które nam o tym przypominają: wybuch epidemii, niespodziewane podtopienia, czy awaria urządzenia, które miało nawigować nas podczas podróży. Dlatego Jezus zachęca nas, by trochę odpuścić i oddać Panu Bogu losy swojego życia, bo On wie lepiej jak ono powinno wyglądać. A przecież Królestwo niebieskie jest jak ziarno, które wzrasta bardzo powoli i niepostrzeżenie.