Co to znaczy być błogosławionym?

W codziennej gonitwie, jakże często zapominamy, że wystarczy posłuchać słów Pana i spróbować wcielić je w nasze życie.

2021-10-09

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 11, 27-28
XXVII tydzień zwykły

W dzisiejszej Ewangelii widzimy kobietę, która z tłumu głośno woła do Jezusa: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. Cóż to za moment uniesienia i euforii. Kobieta podąża za Panem, słucha Jego słów, podziwia Go. Jest tak przejęta, że aż wykrzykuje uwielbienie dla Matki Chrystusa. Jezus jest dla tej niewiasty tak wyjątkowy, że wdzięczność do Jego rodzicielki jest ogromna. Zapewne nie było łatwo przebić się przez tłum. Za Jezusem podążało bowiem mnóstwo ludzi. Nie każdemu pewnie udało się dotrzeć tak blisko Zbawiciela, nie każdemu udało się przekazać własne słowa. Ta kobieta jednak miała to szczęście. Odpowiedź Chrystusa odnosi się jednak nie tylko do niej, ale także do nas wszystkich.

Jezus odpowiada bowiem: „Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Cóż to za wyjątkowe słowa. Jezus w zasadzie zrównuje tych, którzy Go słuchają ze Swoją Matką! Każdy z nas może być jak Maryja, ona bowiem prawdziwie przyjęła słowo Boże i mu zaufała. Nikt tak jak Ona nie powierzył swojego życia Panu, nikt tak jak Ona, nie oddał Mu się bez reszty. Jej postawa powinna być dla nas wzorem, winniśmy stale dostrzegać wyjątkowość tak bezgranicznego oddania się Bogu.

Dzisiaj Jezus zachęca nas żebyśmy Maryję naśladowali. Chce, żeby była jasnym punktem na mapie naszej wiary. Chce, żebyśmy byli właśnie jak Matka, która całe swoje życie, w pokorze i bez zbędnych dyskusji, powierzyła Bogu. Kto słucha słowa Bożego i je zachowuje jest błogosławiony! Tak niewiele, a jednocześnie tak dużo. Czy jesteśmy bowiem na to gotowi? Czy potrafimy, tak jak Maryja, powiedzieć głośne „tak”? Nie wystarczy przecież jedynie słuchać. Jezus wyraźnie mówi, że należy też zachowywać słowo Boże. Trzeba wcielać we własne życie to, co mówi do nas Chrystus. On przecież m.in. właśnie po to przyszedł. Jego nauka to czyny i słowa, których słuchali nie tylko Jemu współcześni. Jezus na kartach Ewangelii mówi do nas każdego dnia. Jakże wielka to radość i błogosławieństwo dla nas. Nie jesteśmy sami. Nasz Drogowskaz nieustannie wskazuje nam właściwą ścieżkę życia. Dajmy się Mu ponieść. Pozwólmy Panu mówić do nas. Weźmy do ręki Pismo święte i zanurzmy się w słowie Bożym. Niech każdy dzień będzie dla nas próbą wcielania go w życie, próbą podążania za Chrystusem, próba upodobnienia się do Niego.

Bądźmy otwarci jak Maryja!

Autorzy tekstów, Markowicz Magdalena, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024