Rekolekcje przygotowujące do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi – Dzień 26
Zachęcamy do przeżycia Przygotowania do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montforta.
2021-11-30
Dzień 7 tygodnia 2 okresu II
(Okres II – napełnienie się przez Maryję Duchem Jezusa Chrystusa, tydzień 1 – poznanie samego siebie)
Konieczność nabożeństwa do Maryi
Czytania i rozważania
Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, św. Ludwik Maria Grignion de Montfort
„Po drugie, należy wnioskować, iż skoro Najświętsza Dziewica była dla Boga konieczna, koniecznością, którą nazywamy hipotetyczną, wynikającą z Jego woli, to tym bardziej jest Ona niezbędna ludziom, by mogli oni osiągnąć swój cel ostateczny. Dlatego nie wolno nabożeństwa do Najświętszej Dziewicy stawiać na równi z nabożeństwem do świętych, jak gdyby ono było niekonieczne lub nadobowiązkowe.
Uczeni i świątobliwi: Suarez z Towarzystwa Jezusowego, Justus Lipsius, doktor z Lowanium i wielu innych, opierając się na Ojcach Kościoła (mianowicie na nauce św. Augustyna, św. Efrema z Edessy, św. Cyryla Jerozolimskiego, św. Germana z Konstantynopola, św. Jana Damasceńskiego, św. Anzelma, św. Bernarda, św. Bernardyna, św. Tomasza, św. Bonawentury) udowadniają, iż nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy jest do zbawienia konieczne oraz że brak czci i miłości dla Niej jest niezawodnym znakiem potępienia, co nawet Ekolampadiusz (pseudoreformator) i kilku innych kacerzy wyraźnie stwierdza. I odwrotnie, całkowite i szczere oddanie się Jej stanowi niezawodny znak wybraństwa.
Dowodzą tego figury i słowa Starego oraz Nowego Testamentu, stwierdza to nauka i przykład świętych, a rozum i doświadczenie dają temu świadectwo. Nawet szatan i jego poplecznicy, zniewoleni siłą prawdy, często zmuszeni byli to przyznać, wbrew swej własnej woli. By tę prawdę udowodnić, zebrałem długi szereg fragmentów z pism świętych Ojców i Doktorów Kościoła. Nie chcąc jednak wywodów swoich zbytnio przedłużać, poprzestaję na jednym: Tobie się oddaję, święta Dziewico, bo jesteś puklerzem zbawienia, jaki Bóg daje tym, których chce zbawić (św. Jan Damasceński)”.
Tajemnica Maryi
„Czy za sprawą Ducha Świętego zrozumiałeś to, co ci powiedziałem? Podziękuj za to Bogu! Jest to bowiem tajemnica nieznana niemal całemu światu. Jeśli znalazłeś skarb ukryty na polu Maryi, tę drogocenną perłę ewangeliczną, sprzedaj wszystko, by ją nabyć. Złóż w ofierze Maryi samego siebie i zagub się w Niej szczęśliwie, abyś tam znalazł samego Boga.
Jeśli Duch Święty zasadził w twojej duszy prawdziwe Drzewo Życia, jakim jest to nabożeństwo, które ci wytłumaczyłem, dołóż wszelkich starań w pielęgnowaniu go, by przyniosło ci owoc w swoim czasie. Nabożeństwo to jest tym ‘ziarnem gorczycy’, o którym mówi Ewangelia. Wydaje się, że jest najmniejsze ze wszystkich ziaren, niemniej wyrasta wielkie i rozwija swoje gałęzie wysoko, tak, że ptaki niebieskie, to znaczy wybrani, gnieżdżą się na nich i w czasie słonecznego żaru odpoczywają tam w cieniu, ukryci bezpiecznie przed dzikimi zwierzętami.
Drzewo to, posadzone w sercu wiernym, chce rosnąć na wolnym powietrzu, bez żadnego ludzkiego oparcia. Drzewo to, będąc Boże, nie chce żadnego stworzenia, które mogło by mu przeszkadzać we wznoszeniu się ku swemu początkowi, jakim jest Bóg. Dlatego nie należy opierać się na własnej przemyślności czy na zdolnościach czysto ludzkich, naturalnych, ani na powadze i autorytecie ludzkim: trzeba uciec się do Maryi i oprzeć się na Jej pomocy.
Dusza, w której to drzewo jest posadzone, winna – podobnie jak dobry ogrodnik – nieustannie strzec go i nad nim czuwać. To Żywe Drzewo, mające rodzić owoc życia, potrzebuje pielęgnacji i wzrostu przez nieustanne czuwanie i kontemplację duszy. I tak właśnie jest w duszy doskonałej, że nieustannie o tym myśli i uważa to za swoje główne zadanie.
Trzeba wyrwać i wyciąć osty i ciernie, które z czasem mogłyby zagłuszyć drzewo albo przeszkodzić mu w przynoszeniu owocu. To znaczy; trzeba wiernie i wytrwale przez umartwienie i zaparcie się siebie ucinać i usuwać wszystkie niepotrzebne przyjemności oraz próżne zajmowanie się stworzeniami – czyli krzyżować swoje ciało, strzec milczenie i umartwiać swoje zmysły.
Trzeba czuwać, żeby nie zniszczyły go gąsienice. Tymi gąsienicami są miłość własna i szukanie wygód, które niszczą zielone liście i niweczą nadzieje na owocowanie. Bowiem nieuporządkowana miłość własna i miłość do Maryi w żaden sposób za sobą zgodzić się nie mogą.
Nie można pozwalać na to, by drapieżne zwierzęta przybliżały się do drzewa. Tymi zwierzętami są grzechy, które samym dotknięciem mogą zadać śmierć Drzewu Życia. Nie powinno dochodzić do niego nawet ich tchnienie, to znaczy grzechy powszednie, które zawsze są bardziej niebezpieczne, jeśli nie podejmujemy wysiłku, by z nimi walczyć.
Trzeba nieustannie zraszać to Drzewo Boże przez Komunie święte, Msze święte, modlitwy publiczne i prywatne, bez których drzewo przestanie przynosić owoce.
Nie trzeba się lękać, jeśli targa i miota nimi wicher; jest rzeczą konieczną, by wiał na nie wiatr pokus, chcąc je powalić, by ścisnęły je śniegi i lody, chcąc je zgubić. Znaczy to, ze to nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy spotka się nieuchronnie z atakami i sprzeciwem. Lecz jeśli wytrwamy w pielęgnowaniu go, nie ma czego się lękać.
Jeśli pielęgnować będziesz Drzewo Życia, posadzone przez Ducha Świętego w twojej duszy, wyrośnie ono – zapewniam cię – w krótkim czasie tak wysokie, że ptaki niebieskie zamieszkają w nim, i stanie się tak doskonałe, iż wyda w swoim czasie owoc chwały i łaski, to jest Jezusa, godnego miłości i uwielbienia, który zawsze był i będzie jedynym Owocem Maryi.
Szczęśliwy człowiek, w którego duszy zakorzenił się Maryja jako Drzewo Życia. Szczęśliwy ten, w którym to drzewo wyrasta i zakwita. Jeszcze szczęśliwszy ten, w którym przynosi ono swój owoc. Lecz najszczęśliwszy ze wszystkich – kto kosztuje jego owocu, zachowuje go aż do śmierci i na wieki wieków. Amen.
Qui tenet, teneat!”
Modlitwy
Litania do Ducha Świętego
Kyrie, elejson, – Chryste, elejson, Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas, – Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,
Duchu Święty, od Ojca i Syna pochodzący, – zmiłuj się nad nami.
Duch Boży, któryś na początku świata nad wodami się unosił i uczynił je płodnymi,
Duchu Święty, za którego natchnieniem święci mężowie Boży przemawiali,
Duchu Święty, którego namaszczenie uczy nas wszelkiej mądrości,
Duchu Święty, dający świadectwo Chrystusowi Panu,
Duchu prawdy, pouczający nas o wielkiej Prawdzie,
Duchu Święty, któryś zstąpił na Maryję Pannę,
Duchu Pański, wszystką ziemię napełniający,
Duchu Boży, któryś jest w nas,
Duchu Mądrości, i rozumu,
Duchu rady i męstwa,
Duchu umiejętności i pobożności,
Duchu bojaźni Bożej,
Duchu łaski i miłosierdzia,
Duchu mocy, miłości i umiaru,
Duchu wiary, nadziei, miłości i pokoju,
Duchu pokory i czystości,
Duchu dobroci i słodyczy,
Duchu łask wszelkich,
Duchu Święty, tajemnice Boże przenikający,
Duchu Święty, modlący się za nas błaganiem niewymownym,
Duchu Święty, któryś na Chrystusa Pana w postaci gołębicy zstąpił,
Duchu Święty, przez którego dostępujemy odrodzenia,
Duchu Święty, serca nasze miłością napełniający,
Duchu Święty, wybraństwa dzieci Bożych,
Duchu Święty, zstępujący na uczniów Jezusowych w postaci języków ognistych,
Duchu Święty, którym Apostołowie zostali napełnieni,
Duchu Święty, rozdający dary swe każdemu według własnej woli,
Bądź nam miłościw – przebacz nam, Panie.
Bądź nam miłościw, – wysłuchaj nas, Panie.
Od wszelkiego złego, – wybaw nas, Panie.
Od grzechu każdego,
Od pokus i zasadzek szatańskich,
Od zarozumiałości i rozpaczy,
Od opierania się Prawdzie objawionej,
Od uporu i zatwardziałości serca,
Od wszelkiej zmazy duszy i ciała,
Od ducha nieczystego,
Od wszelkiej złej woli,
Przez odwieczne pochodzenie Twe od Ojca i Syna,
Przez wcielenie Jezusa Chrystusa, które się przez Ciebie dokonało,
Przez zstąpienie Twe na Chrystusa Pana nad Jordanem,
Przez zstąpienie Twe na Apostołów,
W dzień sądu Twego,
My biedni grzesznicy, Ciebie prosimy, – wysłuchaj nas, Panie.
Abyśmy żyjąc z Ducha, również z Ducha działali,
Abyśmy pomni na to, żeśmy świątynią Ducha Świętego, nigdy jej nie zbezcześcili,
Abyśmy żyjąc wedle Ducha, nie ulegali pożądaniom ciała,
Abyśmy nigdy nie zasmucili Ciebie, któryś jest Duchem Bożym,
Abyśmy zachowali jedność Ducha w więzi pokoju,
Abyśmy pochopnie nie dawali wiary wszelkiemu duchowi,
Abyśmy doświadczali wszelkiego Ducha, czy od Boga pochodzi,
Abyśmy w sobie ducha prawego odnowili,
Abyś nas swym Duchem wszechwładnym umocnił,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami.
K: Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie
W: I odnowisz oblicze ziemi.
Módlmy się:
Boże, któryś pouczał serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać, co jest prawe i pociechą Jego zawsze się radować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen
Ave maris Stella
1. Witaj, Gwiazdo morza,
Wielka Matko Boga,
Panno zawsze czysta,
Bramo niebios błoga.
2. Ty, coś Gabriela
Słowem przywitana,
Utwierdź nas w pokoju,
Odmień Ewy miano.
3. Winnych wyzwól z więzów,
Ślepym powróć blaski.
Oddal nasze nędze,
Uproś wszelkie łaski.
4. Okaż, żeś jest Matką,
Wzrusz modłami swymi
Tego, co Twym Synem
Zechciał być na ziemi.
5. O Dziewico sławna
I pokory wzorze,
Wyzwolonym z winy
Daj nam żyć w pokorze.
6. Daj wieść życie czyste,
Drogę ściel bezpieczną,
Widzieć daj Jezusa,
Mieć w Nim radość wieczną.
7. Bogu Ojcu chwała,
Chrystusowi pienie,
Obu z Duchem Świętym
Jedno uwielbienie. Amen.
Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Matko Chrystusowa,
Matko łaski Bożej,
Matko nadziei,
Matko nieskalana,
Matko najczystsza,
Matko dziewicza,
Matko nienaruszona,
Matko najmilsza,
Matko przedziwna,
Matko dobrej rady,
Matko Stworzyciela,
Matko Zbawiciela,
Matko Kościoła,
Matko miłosierdzia,
Panno roztropna,
Panno czcigodna,
Panno wsławiona,
Panno można,
Panno łaskawa,
Panno wierna,
Zwierciadło sprawiedliwości,
Stolico mądrości,
Przyczyno naszej radości
Przybytku Ducha Świętego,
Przybytku chwalebny,
Przybytku sławny pobożności,
Różo duchowa,
Wieżo Dawidowa,
Wieżo z kości słoniowej,
Domie złoty,
Arko przymierza,
Bramo niebieska,
Gwiazdo zaranna,
Uzdrowienie chorych,
Ucieczko grzesznych,
Pociecho migrantów,
Pocieszycielko strapionych,
Wspomożenie wiernych,
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic,
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo Rodzin,
Królowo pokoju,
Królowo Polski,
Królowo świata.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Antyfona: Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.
Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się: Prosimy Cię, Panie Boże, dozwól nam sługom swoim, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy i ciała, a za przyczyną Najśw. Maryi, zawsze Dziewicy, racz nas uwolnić od doczesnych utrapień i obdarzyć wieczną radością. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Modlitwa do Maryi – Św. Ludwika Grignon de Montfort
Pozdrawiam Cię, Maryjo, ukochana Córko przedwiecznego Ojca, uwielbiona Matko Syna i wierna Oblubienico Ducha Świętego.
Pozdrawiam Cię, Maryjo, moja droga Matko, moja łagodna Pani i moja potężna Królowo.
Pozdrawiam Cię moja radości, moja chwało, moje serce i moja duszo!
Jesteś cała dla mnie przez miłosierdzie, a ja jestem cały Twój z powodu sprawiedliwości; choć niezupełnie jeszcze (jestem Twój)! Z tego powodu całkowicie się oddaje Tobie na nowo w niewolę, bez zatrzymywania dla siebie czy dla innych czegokolwiek. Jeśli widzisz coś we mnie, co nie należy do Ciebie, proszę Cię, usuń to ze mnie, co nie należy do Ciebie, proszę Cię usuń to ze mnie natychmiast i stań się absolutną Władczynią całej mojej istoty. Zniszcz, wykorzeń i unicestwij we mnie, co Bogu się nie podoba; zasadź, pielęgnuj i stwórz (we mnie), co Tobie przyjemność sprawi. Światło Twojej wiary niech rozprasza ciemności mojego ducha, a Twoja głęboka pokora niech zajmie miejsce mojej pychy; niech Twoje niezwykłe skupienie położy kres rozproszeniom mojej niespokojnej wyobraźni i niech Twoje nieustanne widzenie Boga napełni moją pamięć Jego obecnością. Ogień Twojego serca niech rozszerzy moje i rozpali moją letniość i oziębłość. Niech Twoje cnoty zajmą miejsce moich grzechów i niech Twoje zasługi będą u Boga moją ozdobą i ucieczką!
Na koniec, moja najdroższa i ukochana Matko, jeśli to możliwe, daj, abym nie miał już żadnego innego ducha – prócz Ducha Twojego – dla poznania Jezusa Chrystusa i Jego Boskich pragnień; abym nie miał już innej duszy – jak tylko Twoją – by wielbić i wysławiać Pana; abym nie miał już innego serca – prócz Twojego – bym mógł kochać Boga miłością czystą i żarliwą, jak Ty!
Nie proszę o wizje czy objawienia ani o upodobania lub przyjemności, nawet te duchowe. Tylko Ty widzisz jasno pomimo ciemności; Ty smakujesz w pełni, bez goryczy. Tylko Ty tryumfujesz w chwale po prawicy Twojego Syna w Niebie; Ty panujesz niepodzielnie nad aniołami i ludźmi, i złymi duchami, bez sprzeciwu i, ostatecznie, Ty sama według swej woli rozporządzasz całym bez wyjątku Bożym dobrem. To jest, o niebiańska Matko, najlepsza cząstka, którą otrzymałaś od Pana i której nigdy nie zostaniesz pozbawiona: to napełnia mnie wielką radością. Co do mnie, nie pragnę innej cząstki jak tylko tej, która była Twoim udziałem tu na ziemi: wierzyć, niczego nie smakując ani nie widząc; cierpieć z radością, bez pociechy ze strony stworzeń, umierać nieustannie dla siebie, bez wytchnienia; pracować usilnie dla Ciebie aż do śmierci, bez jakiejkolwiek korzyści, jako najnędzniejszy z twoich niewolników. Jedyną łaską, o którą Cię proszę przez Twoje miłosierne serce, jest to, abym każdego dnia i w każdej chwili mojego życia mógł wypowiadać potrójne Amen („niech się stanie”) – wszystkiemu, coś uczyniła, kiedy żyłaś na ziemi; Amen – wszystkiemu, co robisz teraz w Niebie i chcesz czynić na ziemi; Amen – wszystkiemu, co chcesz w mojej duszy uczynić, aby nie było tam miejsca na nic i dla nikogo innego, poza Tobą, abyś tylko Ty we mnie wysławiała Jezusa teraz i na wieki. Amen.
Różaniec święty – 5 tajemnic (do wyboru: część radosna, bolesna, chwalebna lub światła)
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu
jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków.
Amen
Zobacz poprzednie dni rekolekcji ►