Oszalał!
Nasz Zbawiciel prawdziwie oszalał! Oszalał z miłości do człowieka.
2022-01-22
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mk 3, 20-21
II tydzień zwykły
Gdy ludzie usłyszeli o Jezusie i o Jego nauczaniu, w zasadzie nie odstępowali go na krok. Przekładając to na czasy współczesne, można powiedzieć, że był On swego rodzaju celebrytą, za którym podążały tłumy wielbicieli. Dzisiejszy fragment Ewangelii ukazuje nam nieco ciemniejszą stronę działalności Chrystusa. Czytamy bowiem, że wróciwszy do domu, nie mógł On nawet w spokoju zjeść posiłku. Kiedy miał czas na odpoczynek? Przecież był człowiekiem, wraz ze wszystkimi słabościami i ułomnościami ludzkiego ciała.
Jezus jednak nie ustawał w nauczaniu. I to do tego stopnia, że nawet Jego bliscy nie do końca byli w stanie to pojąć. „Odszedł od zmysłów” – takie słowa pod adresem Chrystusa? Tak! Wyobraźmy sobie bowiem jak bardzo Jezus nas kocha. Tak bardzo, że umarł przecież za nas na krzyżu. Tak bardzo, że gotów jest poświęcić wszystko, aby być blisko nas. Jego poświęcenie i zaangażowanie, dla patrzących na to z boku, rzeczywiście mogło wyglądać na szaleństwo. Prawdziwe szaleństwo z miłości.
Jezus oszalał. Czy my, podobnie jak On potrafimy tak bardzo pokochać, tak bardzo oszaleć? Próbuję sobie dzisiaj zadać pytanie, jak ja kocham? Jak kocham Chrystusa, bliźnich, siebie? Bóg pokazuje nam dzisiaj, że prawdziwa miłość potrafi wiele poświęcić. Powinna być esencją, centrum naszego życia. Przy niej wszystko inne schodzi na dalszy plan. Kiedy widzimy ukochaną osobę w potrzebie, nie bójmy się rzucić wszystkiego i biec jej na pomoc.
Wczoraj i dziś świętujemy Dzień Babci i Dzień Dziadka. Kiedy myślę o moich własnych dziadkach, mam przed sobą chyba podobny obraz jak bliscy Chrystusa patrząc na Niego. Oto gdy przekraczam próg ich domu, dla nich znika wszystko. Widzą tylko miłość, tylko jej pragną się teraz poświęcić. Nic innego się nie liczy, przecież właśnie są przy ukochanej osobie.
Właśnie od naszych Babć i Dziadków możemy uczyć się tak pięknej postawy miłości. Miłości bezwarunkowej, która jest sednem naszego człowieczeństwa.