Nie bój się, zaufaj
W naszym życiu tak często, po ludzku, czegoś się boimy. Czy słusznie? Przecież jest z nami Pan.
2022-02-19
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mk 9, 2-13
VI tydzień zwykły
Niejednokrotnie na kartach Ewangelii spotykamy się ze słowami trudnymi, niełatwymi do pojęcia przez nasze ludzkie umysły. Podobnych odczuć doznawali też Apostołowie. Dzisiaj czytamy o przemienieniu Jezusa. Pan pokazał uczniom swoją Boskość. To jednak wcale nie było tak łatwe do pojęcia dla Piotra, Jakuba i Jana.
Ewangelista pisze, że Apostołowie byli przestraszeni. Moglibyśmy zadać pytanie: dlaczego? Przecież byli blisko Pana, który zapragnął pokazać im rzeczy niezwykłe. Strach jest jednak naturalną ludzką reakcją na to, co nieznane i czego nie rozumiemy. Nieraz boimy się gdy doświadczamy czegoś zaskakującego, czego się nie spodziewaliśmy.
Jakże bliscy są mi dzisiaj Apostołowie otoczeni swoim strachem. Ileż to razy ja sama boję się, gdy dzieje się coś, czego nie rozumiem. Mimo że wiem, że Chrystus wie co robi i prowadzi mnie każdego dnia, to przecież mój ludzki umysł nie zawsze potrafi to zaakceptować.
Tak bardzo chcemy wszystko wiedzieć i rozumieć. Nieraz wydaje nam się, że tracimy grunt pod nogami, gdy stykamy się z czymś nieznanym. Pozwólmy sobie zaufać Bogu. On naprawdę wie, co dla nas najlepsze. Szczególnie teraz, niemal u progu Wielkiego Postu, dajmy Panu poprowadzić się za rękę. Nie zawsze będzie łatwo, czekają nas trudy i niewygody, ale naszym przewodnikiem jest przecież sam Bóg.
