O apogeum okrucieństwa

Czy człowiek współczesny zmienił się i jest lepszy? Informacje, które dochodzą do nas z miejsca wojny o zachowaniu się żołnierzy agresora pokazują, że jesteśmy zdolni do takich samych okrucieństw, a może jeszcze straszniejszych niż dwadzieścia wieków temu.

zdjęcie: Loft Gallery

2022-04-15

Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 18, 1-19, 42
Wielki Piątek

Wielki Piątek – dzień męki i śmierci Pana Jezusa. Apogeum cierpienia. Dla nas ludzi wierzących,  Dzień smutku, żalu , rozpaczy ale i zdziwienia. Czy? Dlaczego? Czas rachunku sumienia z naszej miłości do Boga i z naszego człowieczeństwa

Czy tłum, który krzyczał „ukrzyżuj Go!”, to ci sami ludzie, którzy jeszcze kilka dni temu wołali „hosanna!”, gdy Jezus przybywał do Jerozolimy? Jeżeli tak, to dlaczego taka radykalna zmiana w ich stosunku do oskarżanego Jezusa? Czy wszystko można tłumaczyć psychologią tłumu? A gdzie postawy poszczególnych osób? Co zostało w nich z nauczania Jezusa, za którym podążali i którego słuchali? Dlaczego wybrali zło – uwolnienie Barabasza, mimo że byli świadkami nauczania Jezusa i widzieli Jego cuda?

Czy tłum, który krzyczał „ukrzyżuj Go!”, to inna grupa, niż Ci którzy witali go w Niedzielę Palmową. A jeżeli tak, to gdzie oni byli w ten dzień sądny dla Jezusa? Dlaczego nie przeciwstawili się tym zacietrzewionym zwolennikom śmierci Pana?

A my?  Często po przebytych rekolekcjach jesteśmy umocnieni w naszej wierze,  a gdy przychodzi codzienność i spotykamy się z przeciwnikami naszej wiary, nie możemy czy nie umiemy stanąć w jej obronie.

Nasuwa się też pytanie – skąd w ludziach tyle nienawiści? Oprawcy biczowali Pana, włożyli Mu cierniową koronę na głowę, która raniła go boleśnie, popędzali Go gdy upadał. Czy człowiek współczesny zmienił się i jest lepszy? Informacje, które dochodzą do nas z miejsca wojny o zachowaniu się żołnierzy agresora pokazują, że jesteśmy zdolni do takich samych okrucieństw, a może jeszcze straszniejszych niż dwadzieścia wieków temu.

Porażająca jest samotność Jezusa kiedy jest prowadzony do kapłanów, czy gdy staje przed Piłatem. Jest sam na sam z oprawcami, nie ma obrońców.  Jest sam jak my w czasie choroby.

W tym Dniu męki i śmierci Pana Jezusa nadzieję budzi przyszłość, którą my już znamy, a którą jest Zmartwychwstanie Jezusa i wiara w nasze zmartwychwstanie. Nadzieją dla nas są też spotkane, w czasie Drogi Krzyżowej osoby takie jak Weronika, która ociera twarz Jezusowi, Szymon z Cyreny, który pomaga nieść krzyż Jezusowi, Józef z Arymatei, który oddaje Jezusowi swój nowy grób. One to przekonują nas, że jest wiele osób, które darzą Pana miłością i nie stoją po stronie tych domagających się śmierci Jezusa.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

Autorzy tekstów, Hrapkiewicz Helena, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024