Niepewność słowa

Dzisiejsza scena ewangeliczna pokazuje ciągłą niepewność, a może nawet wyrachowanie Żydów, którzy nie chcieli uwierzyć w Jezusa. Słowa, bez odpowiedniego nastawienia serca, niewiele dają.

zdjęcie: Loft Gallery

2022-05-10

Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 10, 22-30
IV tydzień wielkanocny

Wielu mówi, że trudno uwierzyć im w Jezusa na podstawie samych Jego słów zawartych w Ewangelii i nauczaniu Kościoła. Dzisiejsza historia zapisana przez św. Jana Apostoła pokazuje, że tak było na początku. Najważniejsze decyzje w życiu człowieka nie zapadają na poziomie rozumu i tego jak odbieramy świat, a w tym słowa otaczających nas ludzi, czy nawet słowa samego Boga. Te decyzje rodzą się w sercu z prawdziwej tęsknoty i poszukiwania sensu własnego życia, które realizuje się w pełni tylko i wyłącznie w  Bogu. Nie wystarczy poznać, usłyszeć, ale potrzeba również chcieć pokochać, tak naprawę to znaczy oddać całe swoje życie temu, kogo się ukochało. To zupełna bzdura, że ludzie niewykształceni częściej są wierzący, bo niby ci, którzy wiedzą więcej rozumieją, że Bóg i rozum są sobie sprzeczne. Ci drudzy raczej ukochali siebie, albo własną wiedzę i bardzo boją się oddać tego wszystkiego Jezusowi, tak jak wykształceni w Piśmie Żydzi pytający Chrystusa o to, kim tak naprawdę jest.

Dzisiaj jest bardzo dobra okazja do tego, by powierzyć Jezusowi wszystkich, którzy jeszcze boją się oddać Mu życia w całości i większość zachowują dla siebie, tak jakby mogli je zatrzymać na wieczność. W gruncie rzeczy każdy z nas boi się oddać czegoś Jezusowi, bo być może wciąż nie rozumie, że Jego język jest językiem miłości.

Autorzy tekstów, Ks. Wąchol Grzegorz, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024