Być świadkiem dla innych
Jednym z uczestników rekolekcji był mężczyzna na wózku inwalidzkim. Nie potrafi wypowiedzieć żadnego słowa, ani jednej sylaby. Jego niepełnosprawność jest dla niego bardzo uciążliwa. Mimo to daje on niezwykłe świadectwo swojej wiary.
zdjęcie: Loft Gallery
2022-08-10
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 12, 24-26
XIX tydzień zwykły
W święto św. Wawrzyńca czytamy ewangelię o ziarnie, które musi obumrzeć, aby wydać plon obfity. Obumierające ziarno jest obrazem męczeństwa. W języku francuskim słowo „le martyr” oznacza zarówno męczennika, jak i świadka. Stąd nazwa słynnego paryskiego wzniesienia Montmartre – Góra Męczenników.
Piszę komentarz do Ewangelii na zakończenie wyjazdu rehabilitacyjno-rekolekcyjnego dla osób niepełnosprawnych. Jednym z uczestników rekolekcji był mężczyzna po 20, na wózku inwalidzkim. Nie potrafi wypowiedzieć żadnego słowa, ani jednej sylaby. Grupa potrafiła go „czytać” na podstawie gestów rąk. I czyniła to naprawdę doskonale. Niezwykła była ta forma komunikacji. Gdy dzieliliśmy się naszym doświadczeniem modlitwy, wspomniany niepełnosprawny chłopak pokazywał, że dziennie modli się trzy godziny. Czyni to w kaplicy ośrodka, gdzie mieszka oraz we własnym pokoju. Niewiele osób widzi jego ukrytą modlitwę. Widzi ją na pewno Bóg.
Jego niepełnosprawność jest dla niego bardzo uciążliwa. Mimo to daje on takie niezwykłe świadectwo swojej wiary. Dziękuję Bogu za jego życie i wiarę oraz proszę Boga, aby uczył mnie takiej wiary, jaką on posiada. Jego życie jest prawdziwym świadectwem życia ucznia Chrystusa. Zaryzykuję stwierdzeniem – również męczeństwem.
