Święci medycy z misją
O ile lekarze spośród wszystkich patronujących im świętych szczególnie upodobali sobie św. Łukasza, o tyle farmaceuci i aptekarze polecają swoje sprawy zawodowe i osobiste wstawiennictwu świętych bliźniaków Kosmy i Damiana, których wspomnienie liturgiczne Kościół obchodzi 26 września.
2023-09-26
Przyszło im żyć w niełatwych dla Kościoła czasach. Pierwsze wieki chrześcijaństwa obfitowały bowiem w prześladowania, które szczególnie w wieku III i IV zapisały się przelewaną krwią męczenników. Znaleźli się wśród nich także dwaj bracia – podobno bliźniacy – Kosma i Damian. Jak to często z bliźniakami bywa, uprawiali tę samą profesję – byli lekarzami. Do tego nie zwykłymi lekarzami, lecz takimi, o których dziś powiedzielibyśmy „lekarz z powołania”. Starając się żyć w zgodzie z wyznawaną wiarą uważali, że wszelkie dary czy talenty, jakie otrzymali od Boga, zostały im dane zupełnie darmo, a jako takie powinny być wykorzystywane dla dobra innych ludzi dokładnie w ten sam sposób. Za wszelkie swoje usługi nie pobierali żadnego wynagrodzenia. Trudno się zatem dziwić, że wszędzie tam, gdzie przebywali, cieszyli się szacunkiem i popularnością. Oczywiście powodem tego stanu rzeczy w równym stopniu co ich bezinteresowność, były zdolności medyczne. Ale to dzięki temu, że za życia najwięcej uwagi poświęcali potrzebom ludzi najbiedniejszych, pozbawionych jakiejkolwiek opieki medycznej, dziś patronują przede wszystkim lekarzom, aptekarzom i farmaceutom – profesjom, które powinny być traktowane bardziej jako misja, niż zawód. O ile lekarze spośród wszystkich patronujących im świętych szczególnie upodobali sobie św. Łukasza, o tyle farmaceuci i aptekarze polecają swoje sprawy zawodowe i osobiste wstawiennictwu świętych bliźniaków Kosmy i Damiana, których wspomnienie liturgiczne Kościół obchodzi 26 września.
Z tej okazji życzymy wszystkim farmaceutom i aptekarzom, którzy pomagają lekarzom w ich dążeniu do przywrócenia i ochrony zdrowia ludzkiego od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci, aby swoje powołanie traktowali z odpowiedzialnością, a w każdym cierpiącym starali się dostrzec przede wszystkim człowieka, który potrzebuje ich wiedzy, zdolności, oddania i pomocy.
Dziś próbuje się zmusić ludzi wykonujących zawody cieszące się od zarania dziejów największym zaufaniem społecznym, do uczynków niezgodnych z prawem naturalnym i Bożym czy zasadami wiary chrześcijańskiej. Życzymy wszystkich, którzy wykonują zawód farmaceuty i aptekarza, aby nie znalazł się nikt, kto chciałby zmusić ich do działań niezgodnych z sumieniem i gwałcących zasady wyznawanej przez nich wiary. Niech ich święci Patronowie pomagają im realizować swoje powołanie jako służbę samemu Chrystusowi obecnemu w osobach cierpiących.