Szukanie Jezusa
Fragment Ewangelii św. Łukasza rozważany dzisiaj z jednej strony jest konkretną historią Jezusa i Jego rodziców, z drugiej strony ma charakter pewnego obrazu: nawet będąc blisko Boga, niekiedy musimy Go szukać.
2023-06-17
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 2, 41-51
X tydzień zwykły, Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny
Maryja i Józef doskonale znali Jezusa, wychowywali Go przecież, byli przy Jego narodzinach, a sama Maryja była przecież Jego matką. Nie było i nie ma do tej pory osób, które byłyby kiedykolwiek bliżej Jezusa, dosłownie na sposób fizyczny. Jednak nawet takie doświadczenie nie chroni człowieka przed koniecznością poszukiwania Jezusa. Nawet będąc przez kilkanaście lat blisko Niego, można utracić Go z pola widzenia i zastanawiać się gdzie jest, a może czy w ogóle jest?
Nie ma prawdziwie wierzących bez kryzysu. Często wychowywano nas do poprawnej religijności, tak aby nie okazywać słabości, tendencji do grzechu czy błędu, ale taka wiara tak naprawdę nie istnieje. Każdy przeżywa kryzys, nawet najwięksi święci w swoich dziennikach nierzadko zapisywali doświadczenia kryzysów religijnych. Na szczęście Jezus wielokrotnie podkreślał, że przyszedł do tych co się źle mają, a nie tych, którzy już nic nie muszą robić ze swoją wiarą. Jeśli przeżywamy kryzys, nie bójmy się, Bóg nie pozwoli nam zapomnieć o Sobie i prędzej czy później da nam łaskę głębokiej wiary. Warto też może pomyśleć o kryzysach, dzięki którym przybliżyliśmy się do Boga i może lepiej zrozumieliśmy, po co tak naprawdę wierzymy. A na koniec pomódlmy się za tych, którzy obecnie mają swój kryzys wiary, aby i oni mogli odnaleźć drogę do Boga.