Umieć wybrać najważniejsze
Naucz nas Panie, jak Martę, umiejętności rozeznawania, co w życiu jest ważne, a co najważniejsze.
2023-07-29
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 10, 38-42
XVI Tydzień zwykły
Jeden z dwóch proponowanych na dziś do rozważenia przez wiernyh fragmentów Ewangelii wprowadza nas w atmosferę dobrze znaną każdej zwykłej rodzinie. Oto w nasze progi ma zawitać od dawna oczekiwany gość, którego darzymy wielkim szacunkiem. Pragniemy go jak najlepiej ugościć. Oczywiście wymaga to od nas nieco zachodu. Trzeba zrobić zakupy, posprzątać dom, zakrzątnąć się przy przygotowaniu jakiegoś poczęstunku. A kiedy w końcu ów wyczekiwany gość przybędzie, to zwykle nie ma już za wiele czasu, by nacieszyć się jego obecnością. Trzeba przecież nakryć do stołu, odgrzać posiłki, zaparzyć kawę, pokroić ciasto itd, itd… I nawet się nie spostrzeżemy, a już nasz gość, któremu nawet nie zdążyliśmy się dobrze przyjrzeć czy zamienić z nim choćby kilku zdań, kieruje się do wyjścia. Jedyne, na co jeszcze możemy się zdobyć, to słowa mające świadczyć o naszej gościnności: „Zapraszamy ponownie”. W porządku, tylko… po co?
Podobna sytuacja przytrafiła się siostrom Łazarza, kiedy w ich progi zawitał Jezus. Marta, jak każda dobra gospodyni, o wszystko się zatroszczyła. Dom był należycie przygotowany i było czym podjąć upragnionego gościa. Tylko, że Marta ma tylko dwie ręce, a jej siostra, Maria, jakby zapomniała o obowiązkach gospodyni. Wsłuchana w słowa Mistrza siedzi sobie u Jego stóp i nawet nie pomyśli, że samo nic się nie zrobi. Wiec Marta musi w końcu prosić Jezusa, aby zaingerował. I Jezus rzeczywiście uczynił to, ale inaczej niż sądziła Marta. Bo to Jego „Marto, Marto…” zabrzmiało trochę jak nagana. Nie tego po Nim oczekiwała. Zamiast zganić jej siostrę, Jezus pochwalił postawę Marii, a nagana dostała się jej: „Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało, albo tylko jednego. Maria obrała najlepsza cząstkę, której nie będzie pozbawiona”.
Naucz nas Panie, jak Martę, umiejętności rozeznawania, co w życiu jest ważne, a co najważniejsze, abyśmy jak Maria zawsze wybierali tę "lepszą cząstkę".