„Ty jesteś moim Synem umiłowanym”
Jestem córką Boga, jestem synem Boga. Ale czy w to wierzę?
2024-01-06
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mk 1, 7-11
Święto Chrztu Pańskiego
Powtarzam pytania zadane trzy lata temu, pozostawiam rozważanie nie zmienione, bo uważam odpowiedzi za fundament naszego rozumienia i czynienia chrześcijaństwa w codzienności.
Pan Jezus dzisiaj w Ewangelii przychodzi do Jana Chrzciciela w pokorze. Czeka w swojej kolejce na chrzest, a mógłby domagać się jakiejś specjalnej celebracji, bo przecież jest mocniejszy od Jana. Dlaczego to czyni? Bo chce być wśród nas i nam ukazać, jak bardzo ważny jest ten sakrament: po jego przyjęciu stajemy się Jego siostrami i Jego braćmi. Zostajemy dziećmi Boga.
Tak jak nad Jezusem zaraz po chrzcie odezwał się głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie”, tak po chrzcie każdego z nas Bóg patrzy i mówi do nas jako swojego ukochanego dziecka: „Miłuję cię!”.
Każdego dnia, w każdej sytuacji pamiętajmy: Jestem synem, jestem córką Boga. Jestem, jesteśmy współdziedzicami Chrystusa. Nie marnujmy tego!
Święty Janie Chrzcicielu, pomagaj nam w zachowaniu i rozwoju ogromnego, darmo nam danego, skarbu sakramentu chrztu świętego!