Bezgraniczne wybaczenie
Wiara w Boga może być najpiękniejszym doświadczeniem, ale dla wielu staje się opresyjnym problemem, który utrudnia normalne, codzienne życie. Wszystko zależy od tego... w jakiego Boga wierzymy.
2024-06-29
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 16, 13-19
XII tydzień zwykły, Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Gdyby zapytać przeciętnego chrześcijanina, w jakiego Boga wierzy, to pewnie odparłby ze zdumieniem, że Bóg jest jeden i przecież nie ma sensu o to pytać. To prawda, ale każdy z nas obraz Boga, w którego wierzy i ten obraz jest jakimś niedoskonałym odzwierciedleniem tego kim Bóg jest faktycznie. Wszyscy wiemy, że Bóg jest miłosierny, przecież przypomniała nam to nasza wielka święta rodaczka, Faustyna Kowalska. Druga najpopularniejsza kobieta na świecie (po Matce Bożej). Ale w tym wszystkim trzeba zapytać siebie: w jakiego Boga wierzę ja? Czy naprawdę wierzę, że On jest miłosierny?
Odpowiedź na to pytanie jest stosunkowo prosta w momencie, kiedy ktoś odczuwa ulgę za odpuszczone grzechy, zwłaszcza przy spowiedzi. Jest jednak o wiele trudniejsza w obliczu odpuszczenia win innym ludziom, których my ciągle nie lubimy lub nawet czasem nienawidzimy. Dzisiaj, obchodząc uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, uświadamiamy sobie to jeszcze mocniej – czcimy ludzi, którzy mieli czarne karty w swojej historii: zapierali się Jezusa, myśleli o karierze u boku Mistrza, prześladowali chrześcijan. Bóg im jednak wybaczył i ustanowił filarami Kościoła, największymi ewangelizatorami w dziejach chrześcijańskiego świata. Doświadczenie osobistej modlitwy i głębokiego spotkania z naszym Stwórcą na poziomie sumienia, powinno nas przekonywać, że On naprawdę wybacza, również nasze największe przewinienia.