Paradoks sługi

Także dzisiaj Ewangelista Mateusz odwołuje się do tekstu z Księgi Izajasza zapowiadającego Mesjasza i ukazującego Go jako Sługę. To dziwne, gdyż Mesjasz miał być synonimem siły, potęgi, wielkości, majestatyczności... Tymczasem mamy pokładać nadzieję w Słudze. Po co? Bo wszechmoc wyraża się w umiejętności uniżenia siebie, by moc zejść na poziom tych, którym się służy.

zdjęcie: Loft Gallery

2024-07-20

Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 12, 14-21
XV tydzień zwykły

Analizowany dzisiaj fragment Ewangelii św. Mateusza przywołuje tekst proroka Izajasza mówiącego o Słudze. To właśnie Sługą nazwany jest sam Bóg i w Słudze mamy pokładać nadzieję. Zupełnie inaczej niż zachęca nas do tego współczesny świat.

Chrześcijaństwo bardzo często jest uważane za jeden z wielu różnych systemów filozoficznych, podobnych do siebie w wielu aspektach. I rzeczywiście, wiele zasad jakie obowiązują nas, wierzących, jest uniwersalnych, czyli obecnych również w innych religiach. Właściwie całe Dekalog, zaczerpnięty jeszcze z religii judaistycznej, również ma swoje odzwierciedlenie w każdej kulturze i cywilizacji. Ale są przynajmniej dwie zasady jakie wniosło chrześcijaństwo kompletnie różne od tego, co proponuje cały świat: pierwszą jest nakaz miłości nieprzyjaciół a drugą zachęta do złożenia nadziei w Słudze. pomyślmy dzisiaj o tej drugiej.

Kiedy zastanawiamy się, jakie są źródła szczęścia dla żyjących dzisiaj ludzi to pewnie wielu z nich powie, że jest to miłość, rodzina, sukcesy zawodowe, zdrowie, czy pieniądze. Wszystko, co daje poczucie godności i siły. Tymczasem Jezus kiedy mówi o drodze do prawdziwego szczęścia, to zachęca nas do postawy służby. To uniżenie i bycie dla innych ma dać nam prawdziwe spełnienie i nadzieję na świętość, bo w ten sposób wyraża się najgłębsza forma miłości. Także dzisiaj Ewangelista Mateusz odwołuje się do tekstu z Księgi Izajasza zapowiadającego Mesjasza i ukazującego Go jako Sługę. To dziwne, gdyż Mesjasz miał być synonimem siły, potęgi, wielkości, majestatyczności... Tymczasem mamy pokładać nadzieję w Słudze. Po co? Bo wszechmoc wyraża się w umiejętności uniżenia siebie by moc zejść na poziom tych, którym się służy.

           

Autorzy tekstów, Ks. Wąchol Grzegorz, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024