Czy bogactwo jest złe?
„Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”.
2024-08-20
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 19, 23-30
XX tydzień zwykły
Wsłuchując się w słowa dzisiejszej Ewangelii rodzi się pytanie. Dlaczego Jezus wygłosił tak dziwne i niepokojące stwierdzenie na temat ludzi bogatych? Czyżby gardził zamożnymi i brzydził się ich majątkiem? Otóż, nie. Jezus przecież miał w swoim otoczeniu zamożnych przyjaciół, jak Józef z Arymatei czy Nikodem, a także grupę zamożnych kobiet, które wspierały Jego posługę. Nie uważał, że bogaci są z natury większymi grzesznikami niż inni. Ostrzegał natomiast, że pieniądze i posiadłości mogą być poważną przeszkodą w wejściu do Jego królestwa.
Jezus wiedział, że niewłaściwy stosunek do pieniędzy może doprowadzić nas do odmówienia Bogu należnego miejsca w naszym życiu. Zaczynamy wtedy służyć samym sobie, myśląc tylko o własnej wygodzie i zapewnieniu sobie bezpieczeństwa finansowego. Naszą energię pochłaniają troski związane z posiadaniem kapitału – zastanawiamy się w co je zainwestować, jak najlepiej ulokować oszczędności, aby ich nie stracić. Albo też żyjemy w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa, które prowadzi nas do coraz większej pychy i polegania na sobie. Nic dziwnego, że Jezus wypowiedział tak mocne słowa ostrzeżenia!
Jeśli dobrze nam się powodzi, winniśmy wziąć przestrogę Jezusa do serca. Czyńmy, co możemy, aby zachować zdrowy dystans do tego, co posiadamy. Dziękujmy Bogu za wszystkie Jego błogosławieństwa i starajmy się być dobrymi zarządcami swojego majątku. Pamiętajmy też o tym, że komu wiele dano, od tego wiele będzie się wymagać. Bądźmy hojni dla Kościoła i ubogich. Skierujmy swoje serca ku Panu i oddawajmy Mu chwalę wszystkim, co posiadamy.
Jeśli jednak z trudnością wiążemy koniec z końcem, nie dajmy się przytłoczyć troskom i niepokojem. Idźmy wiernie za Panem!. Ufając Jego miłości i opiece, róbmy co możemy, aby zaradzić swoim trudnościom. Prośmy Go o hojne serce, abyśmy mogli dzielić się z innymi na miarę swoich możliwości. A Pan wyleje na nas swoje błogosławieństwo.
„Jezu daj mi serce ofiarne i wolne od światowych przywiązań. Ty jesteś moim największym skarbem”.
