Jesteśmy zaproszeni

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 14,15-23
XXXI tydzień zwykły

Treść Ewangelii według św. Łukasza nawiązuje do znanego nam pojęcia uczty, w której często, jako ludzie uczestniczymy. Tutaj jednak chodzi o inną ucztę, na którą wskazują  słowa jednego z biesiadników: „Szczęśliwy ten, który będzie ucztował w królestwie Bożym”.

Kilka dni temu obchodziliśmy Uroczystość Wszystkich Świętych, w którym to dniu nasze myśli częściej zwracają się do tych osób, których już nie ma wśród nas, które wcześniej odeszły do Pana. W dniu tym zadajemy sobie pytanie, czy Oni są wśród świętych, a także czy nasze życie doprowadzi nas do świętości? Pan Jezus opowiada przypowieść, według której Gospodarz urządza wielką ucztę i zaprasza na nią licznych gości. I tu niespodzianka, bo zaproszeni rezygnują z zaproszenia, podając różne przyczyny swojej decyzji. Pierwszy kazał mu powiedzieć: „kupiłem pole, muszę wyjść, aby je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego! Drugi rzekł: Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego! Jeszcze inny rzekł: Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść”.

Pan Jezus  również i nas zaprasza, abyśmy uwierzyli w Boga i wypełniali Jego przykazania. A jaka jest nasza odpowiedź? Czy nasza chęć bogactwa, egoizm, życie pełne wygód, lenistwo, pycha, życie tu i teraz, brak miłości wobec bliźnich, nie są tymi przeszkodami, które nie pozwalają nam odpowiedzieć pozytywnie na zaproszenie Jezusa, mimo, że nazywamy się katolikami?

Może listopad, miesiąc który rozpoczął się Uroczystością Wszystkich Świętych, Dniem Zadusznym, jest szczególną okazją do refleksji nad naszym życiem i nad naszą wiarą, nad miłością Boga i bliźnich? A tym samym pozytywną odpowiedzią na zaproszenie Jezusa...

Autorzy tekstów, Hrapkiewicz Helena, Rozważanie, Komentarz do ewangelii