Służyć z radością
Za przykładem Jezusa próbujmy ochoczo spełniać różnorakie posługi, powierzone prace dla większej chwały Bożej. A od Tego, który jest cichy i pokorny sercem, uczmy się delikatności i nie nakładania zbytnich ciężarów na innych.
2024-11-12
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 17, 7-10
XXXII tydzień zwykły
W dzisiejszym czytaniu Pan Jezus zwraca nam uwagę na „nasze miejsce w szeregu”. Ani ten kto służy innym swą pracą, ani ten kto jest podwładnym, nie powinien liczyć na specjalne uznanie, jeśli swą pracę wykonuje poprawnie. Również ci, którzy dostali władzę, nie powinni się wywyższać z tego powodu, ale każdego dnia powinni zabiegać o akceptację tych, którym służą.
Umiejętność służenia innym bez oczekiwania lub żądania nagrody to prawdziwy dowód miłości bliźniego. Pan Jezus swym życiem, nauczaniem i swą śmiercią pokazuje nam, jak być doskonałym sługą. Z pewnością nie dorównamy Mu, ale możemy się przynajmniej starać naśladować Go. Pamiętajmy, że Pan Bóg w swej wszechmocy nie potrzebuje partnerów ani wspólników, ale wiernych sług, którzy będą wykonywać Jego wolę.
Dziękujmy Bogu za kolejną lekcję, jaką daje nam dziś Mistrz z Nazaretu. Tym bardziej, że tak często wypowiedziane słowa potwierdzał czynami. Istotnie, On nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służyć. Za przykładem Jezusa próbujmy ochoczo spełniać różnorakie posługi, powierzone prace dla większej chwały Bożej. A od Tego, który jest cichy i pokorny sercem, uczmy się delikatności i nie nakładania zbytnich ciężarów na innych.