Rodowód Jezusa i nasze historie
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia nazywane czasami świętami rodzinnymi. My też mamy i znamy swoich przodków. Ich liczba nie jest być może tak duża jak w rodowodzie Jezusa. Ale mamy rodziców, dziadków, pradziadków i ich rodziny. Wielu z nich już odeszło, inni są wśród nas. Warto wspomnieć ich samych. Warto przypomnieć o ich wpływie na nasze życie i pomodlić się do Nowonarodzonego w ich intencji.
zdjęcie: Loft Gallery
2024-12-17
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 1,1-17
III tydzień adwentu
Czytając rodowód Jezusa Chrystusa, zastanawiamy się po co święty Mateusz umieszcza go na początku swojej Ewangelii. Tym bardziej, że większość z tych imion oprócz Abrahama i Dawida jest nam nieznanych, nic nam one nie mówią. Czy wykaz tych imion ma dla nas tylko wartość historyczną? Święty Mateusz, poprzez podanie tego rodowodu przekonuje nas, że Jezus jest Bogiem, ale jest również w pełni człowiekiem, bo należy do ludzkiego rodu. Syn Boży jako człowiek jest potomkiem rodu królewskiego Dawida, a jako Bóg jest wypełnieniem obietnic danych Abrahamowi.
Bliższa analiza imion osób występujących w rodowodzie Jezusa (może warto sięgnąć do lektury na temat niektórych postaci) wskazuje, że byli tam również grzesznicy i poganie. Wymieniane są również kobiety, którym grzech nie był obcy. Sam Dawid ciężko zgrzeszył, wysyłając Uriasza na pewną śmierć, by posiąść jego żonę. Rodowód ten pokazuje, że Jezus jest Zbawicielem wszystkich ludzi - grzeszników. Chodzi o naszą postawę wobec Boga i gotowość wiary w Niego i nawrócenia.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia nazywane czasami świętami rodzinnymi. My też mamy swoich przodków. Ich liczba nie jest tak bogata jak w rodowodzie Jezusa. Ale mamy rodziców, dziadków, pradziadków i ich rodziny. Wielu z nich już odeszło, inni są wśród nas. Warto wspomnieć ich samych. Warto przypomnieć o ich wpływie na nasze życie i pomodlić się do Nowonarodzonego w ich intencji.
