Czy można zdrowo się zestarzeć?

Rozmowa z dr hab. n. med. Agnieszką Batko-Szwaczką, lekarzem kierującym Oddziałem Geriatrii w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach, kierownikiem Kliniki Geriatrii Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, konsultantem wojewódzkim ds. polityki senioralnej.

zdjęcie: pixabay.com

2025-01-02

Redakcja: – Czym jest starzenie się i jakie są jego uwarunkowania?

dr hab. Agnieszka Batko-Szwaczka: – Fakt starzenia się społeczeństw jest zjawiskiem ogólnoświatowym i w ten powszechny trend wpisuje się także społeczeństwo polskie, które jest społeczeństwem coraz starszym. Starzenie się człowieka jest postępującym i jednokierunkowym procesem, który zaczyna się już w młodości, około 20. roku życia. Wówczas w komórkach zaczyna odkładać się białko – lipofuscyna – które nazywamy barwnikiem starości. Starzenie się dotyczy każdego człowieka i jest procesem przebiegającym powoli, stopniowo. Nie można go zatrzymać, a jedynie nieco spowolnić. Jest także procesem nieakceptowalnym. Nikt z nas nie akceptuje tego, że się starzeje, dlatego też bardzo często staramy się zamaskować objawy związane z upływającym czasem: farbujemy siwe włosy, korzystamy z zabiegów medycyny estetycznej, stosujemy ujędrniające kremy, wstrzykujemy botoks, łysiejący mężczyźni przeszczepiają sobie włosy, maskując powiększające się zakola itd. Chcemy być stale atrakcyjni, sprawni, zdrowi. Z jednej strony to całkowicie zrozumiałe, ale trzeba sobie uświadomić, że wieczna młodość i zdrowie to mrzonka. Starzenie się jest procesem nieuchronnym, a to znaczy, że nie można przed nim uciec.

– Można jednak starzeć się zdrowo.

– Tak. Jednym z ważnych pojęć dotyczących starzenia się, nie tylko w przypadku konkretnego człowieka, ale także w wymiarze społecznym, jest zdrowe starzenie się (ang. healthy aging). Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowe starzenie się to proces rozwoju i utrzymania sprawności, która umożliwia osobie w starszym wieku zachowanie dobrego samopoczucia i realizowanie tego, co ona uważa za ważne. Dla jednych będzie to oddawanie się swojemu hobby, podróżowanie, majsterkowanie, uczenie się nowych rzeczy, gotowanie, a dla innych na przykład pomoc w opiece nad wnukami. Trzeba pamiętać, że biologiczne starzenie nie przebiega synchronicznie do starzenia metrykalnego. Oznacza to, że wiek biologiczny u różnych osób może znacznie odbiegać od wieku kalendarzowego. Jeżeli stan zdrowia jest bardzo dobry, zdolność do regeneracji (fizjologicznej rezerwy naprawy uszkodzeń) duża, a natężenie czynników uszkadzających małe, procesy starzenia się będą stosunkowo długo wyrównywane i nawet pomimo zaawansowanego wieku będziemy mogli cieszyć się dobrym zdrowiem. Podstawowym wymiarem zdrowego starzenia się jest zachowanie niezależności od opieki drugiej osoby, czyli samodzielności i samowystarczalności w codziennym funkcjonowaniu. Inny przebieg starzenia się będzie w przypadku osoby ze słabym stanem zdrowia, małą zdolnością do regeneracji i z towarzyszeniem czynników uszkadzających (używki, zła dieta, zanieczyszczenie środowiska, stres, brak ruchu itd.). Wtedy obserwować będziemy szybki postęp zmian patologicznych, który zwiększa ryzyko przedwczesnego zgonu.

– Od jakich czynników zależy zdrowe lub patologiczne starzenie się?

– Stan zdrowia człowieka zależy od wielu czynników. Tak zwaną koncepcję obszarów zdrowia w 1974 r. przedstawił Marc Lalonde, ówczesny kanadyjski minister zdrowia. Lalonde wyróżnił cztery grupy czynników mających wpływ na stan zdrowia każdego człowieka i całego społeczeństwa. Największy, bo 53% wpływ na zdrowie człowieka ma styl życia. Wszyscy znamy zasady zdrowego stylu życia: ruszaj się, odżywiaj się prawidłowo, unikaj stresu, unikaj używek (papierosów, alkoholu, innych środków psychoaktywnych), wysypiaj się. Środowisko fizyczne warunkuje stan zdrowia człowieka w około 21%. Korzystny wpływ na zdrowie będzie miało czyste powietrze i woda, zdrowa i bezpieczna atmosfera w szkole i zakładzie pracy. Niestety otaczające nas środowisko zostało znacznie zdegradowane, oddychamy zanieczyszczonym powietrzem, jesteśmy narażeni na hałas i inne szkodliwe czynniki. Czynniki genetyczne warunkują zdrowie człowieka w 16%. Oznacza to, że predyspozycje genetyczne mogą zwiększać ryzyko wystąpienia niektórych chorób. Według Lalonda poziom opieki zdrowotnej ma najmniej znaczący wpływ na nasze zdrowie – jest on oceniany jedynie na 10%. Życzylibyśmy sobie wszyscy, aby się zdrowo zestarzeć. Niestety, zdrowe starzenie się dotyczy tylko około 10-20% ludności naszego kraju. U zdecydowanej większości osób obserwujemy patologiczne starzenie się, dotyczy ono nawet 40-50% naszego społeczeństwa.

– Co w szczegółach oznacza zdrowe i patologiczne starzenie się?

– Zdrowe starzenie się oznacza, że: choroba nie wywiera znacznego wpływu na jakość życia; zachowana zostaje niezależność w czynnościach codziennych oraz możliwość realizacji zainteresowań i właściwych ról społecznych; utrzymane są relacje społeczne i rodzinne. O patologicznym starzeniu się możemy mówić, gdy mamy do czynienia: ze znacznym pogorszeniem jakości życia zależnej od zdrowia (występowanie wielu chorób, przewlekłych zespołów bólowych, depresji, zaburzeń poznawczych, niepełnosprawności fizycznej); z postępującą utratą samodzielności; utratą zdolności realizacji właściwych ról społecznych; utratą relacji rodzinnych i społecznych. W patologicznym starzeniu się niezbędna staje się opieka i pomoc innych osób. Początkowo wystarcza pomoc doraźna a z upływem czasu konieczna jest pomoc całodobowa, gdyż chory traci zdolność do samodzielnej egzystencji.

– Na jakie charakterystyczne objawy starzenia się organizmu (fizjologiczne, psychologiczne, społeczne) wskazałaby Pani jako lekarz geriatra?

– Starzenie się znajduje odzwierciedlenie w zmianach struktury i czynności wszystkich narządów i układów. Oznacza to, że starzeniu się podlega cały organizm. W procesie starzenia się można wyróżnić trzy grupy zmian, jakie zachodzą w organizmie: zmiany strukturalne, czynnościowe i fizjologiczne. Zmiany strukturalne to zmiany zanikowo-zwyrodnieniowe (inwolucyjne), często z udziałem przewlekłego zapalenia. Ważną zmianą dotyczącą składu całego organizmu jest zmniejszenie zawartości wody oraz zwiększenie zawartości tkanki tłuszczowej, co prowadzi np. do konieczności modyfikacji dawek leków w starszym wieku. Zmiany czynnościowe obejmują zmniejszenie zdolności regeneracji oraz zdolności przystosowywania się do zmieniających się warunków środowiska zewnętrznego i wewnętrznego. Bardzo istotną zmianą jest zmniejszenie tzw. rezerwy czynnościowej wszystkich narządów i układów. Zmiany fizjologiczne, które pojawiają się w starzejącym się organizmie wynikają z upływającego czasu i dotyczą wszystkich narządów i układów. Dla przykładu: zmiany dotyczące układu nerwowego związane z samym tylko upływem lat, będą objawiać się stopniowym zanikiem (zmniejszaniem się) mózgu, utratą neuronów, spadkiem zdolności tworzenia nowych połączeń nerwowych (spadek gęstości synaps). Obserwowane są zmiany w zakresie następujących układów: cholinergicznego (zmniejszenie ilości acetylocholiny), co będzie związane z osłabieniem czynności poznawczych np. pojawią się kłopoty z pamięcią; dopaminergicznego (zmniejszenie ilości dopaminy), co zwiększać będzie ryzyko wystąpienia np. choroby Parkinsona; serotoninergicznego (zmniejszenie ilości serotoniny), co będzie miało wpływ na emocje, zaburzenia snu, zaburzenia łaknienia i pragnienia (brak apetytu, niechęć do picia płynów). W starzejącym się organizmie zmniejszy się przepływ krwi przez mózg, wolniejsze będzie przewodzenie impulsów, opóźniony czas reakcji, zwiększy się ryzyko upadków. Pamiętajmy, że mózg jest nadrzędnym narządem dla całego organizmu, a więc starzenie się tego narządu będzie niekorzystnie wpływać na całe ciało.

– W związku ze zmianami zachodzącymi w organizmie, o których rozmawiamy, rosną także potrzeby osób starszych. Czego te potrzeby dotyczą?

– Każdy z nas, niezależnie od wieku, ma wiele różnych potrzeb, a zaspokojenie ich jest podstawą prawidłowego funkcjonowania i dobrego samopoczucia. Oczywiście, potrzeby te w wieku starszym nabierają dodatkowego znaczenia, ponieważ ich realizacja dokonuje się często przy udziale innych osób. Jak wiemy, osoby starsze i samotne często wymagają pomocy przy podstawowych czynnościach życiowych takich jak: odżywianie, załatwianie potrzeb fizjologicznych, utrzymanie higieny, zapewnienie ciepła, zabezpieczenie odpowiednich warunków do wypoczynku i snu. Senior musi mieć zapewnioną opiekę medyczną, pielęgniarską i wszelkie usługi opiekuńcze. Musi też mieć poczucie zabezpieczenia finansowego oraz poczucie bezpieczeństwa w miejscu, w którym przebywa. Konieczność realizacji tych potrzeb w życiu seniora spoczywa często na barkach jego najbliższej rodziny (dzieci, wnuków). Jest to związane z wielkim wysiłkiem i odpowiedzialnością. Chcę z całą mocą podkreślić, że opieka nad osobą starszą często bywa dla opiekuna bardzo wyczerpująca i obciążająca. To, że senior przebywa w środowisku rodzinnym jest dobrym rozwiązaniem, bo zwykle najlepiej czuje się w znajomym otoczeniu. Jednak często rodzina sprawująca opiekę nad bliskim seniorem lub chorym, musi otrzymać pomoc i wsparcie z zewnątrz. W jakimś stopniu tę pomoc zapewniają MOPS-y i pielęgniarki środowiskowe, ale potrzeby są dużo większe. Kiedy na oddział geriatryczny przyjmuję chorego, który jest zadbany, czysty, nie ma odleżyn, wiem, że to zasługa jego opiekunów, którzy każdego dnia wykonują przy nim niezwykłą pracę. Jako lekarz mam dla tych rodzin ogromny szacunek, bo doskonale zdaję sobie sprawę, z czym wiąże się opieka domowa nad osobą starszą lub chorą. Niestety, z mojego zawodowego doświadczenia i pracy z pacjentami geriatrycznymi (60+) na oddziale wynika, że coraz większa grupa seniorów jest samotna, opuszczona przez rodzinę lub nie ma już żadnego żyjącego członka bliskiej rodziny, zaniedbana, niedożywiona i zrozpaczona. Nieraz zdarzało się, że ktoś z pacjentów na moim oddziale prosił mnie, abym przedłużyła mu pobyt w szpitalu na czas świąt Bożego Narodzenia, bo będąc w szpitalu, zje ciepły posiłek i będzie miał towarzystwo. To niezwykle smutny obraz naszej rzeczywistości, w której zdaje się być coraz mniej miejsca dla osób starszych, chorych, niesamodzielnych.

– Co można zrobić, aby ten smutny i ponury obraz zaczął malować się w nieco jaśniejszych barwach?

– Nie powiem niczego nowego, jeśli stwierdzę, że potrzeba nam wszystkim stale pracować nad własną wrażliwością, empatią i troską o innych. Tylko wówczas, gdy drugi człowiek będzie w naszych oczach ważny i wartościowy, będziemy zdolni go wesprzeć i służyć mu z oddaniem. Myślę, że oprócz szlachetnych uczuć, które trzeba w sobie nieustannie pielęgnować, potrzeba przede wszystkim konkretnego wysiłku podejmowanego na co dzień. Tak, bo opieka i towarzyszenie osobom w podeszłym wieku to wielka praca! To często tytaniczny wysiłek i odpowiedzialność, które trzeba mieć odwagę wziąć na swoje barki.

– Bardzo dziękuję Pani doktor za rozmowę i za wszelką pomoc okazywaną seniorom w codziennej pracy.

 


Zobacz całą zawartość numeru

Autorzy tekstów, Cogiel Renata Katarzyna, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2025nr01, Z cyklu:, W cztery oczy

nd pn wt śr cz pt sb

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

Dzisiaj: 17.04.2025