Pragnąć spotkania z Chrystusem
Czy tęsknimy za tym spotkaniem? Gdy doświadczamy słabości związanej z wiekiem, czy chorobą, prosimy o odwiedziny duszpasterskie w domu? Czy pragniemy przyjąć Komunię świętą?
![](http://wf2.xcdn.pl/files/comms/ODQzMmIwYjc2YWNj/19/01/18/8296cfbef7aa45f1b1454b3608ce3561_C930x620-4pb6m1.jpg.webp?conv=I18FAAAAA6ICbACV9YQ5)
zdjęcie: Loft Gallery
2025-01-20
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mk 2, 18-22
II tydzień zwykły
Pełne tajemnicy są słowa Pana Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: „Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków”. Jezus nie przeciwstawia Starego Testamentu Nowemu. Jednak akcentuje nowość Przymierza, które przypieczętował swoją męką i śmiercią na krzyżu. Mówiąc o Oblubieńcu i Godach weselnych, ma na myśli siebie samego oraz swoje przyjście na świat. Apostołowie rozpoznając w Nim obiecanego Mesjasza, mają szczęście towarzyszenia Mu w życiu – w przywołanych wcześniej godach weselnych.
Również istotą naszego życia jest trwanie w więzi z Chrystusem jako Oblubieńcem. Obraz jedności małżeńskiej jako więzi duchowej chrześcijanina z Chrystusem jest bardzo sugestywny. Ma on swoje źródło w Słowie Bożym także czasu Starego Przymierza. Naszym przygotowaniem do pełnego zjednoczenia z Chrystusem jest oczyszczenie naszej duszy. Przejawia się ono w poście i innych praktykach pokutnych. Mają one w nas – używając słownictwa św. Pawła – „uśmiercić” starego (dawnego) człowieka. W języku francuskim słowo „umartwienie” to „la mortification” – słowo pochodzące od „la mort” – śmierć.
Czytając słowa z dzisiejszej Ewangelii – na początku roku liturgicznego – możemy je odnieść do codziennej praktyki naszego życia, w którym pragniemy naśladować Chrystusa. Po pierwsze, trudności życia i związane z nimi umartwienie możemy przyjąć jako drogę oczyszczenia naszej duszy, ofiarowania się Bogu. Po drugie, możemy pogłębić znaczenie tych form postu, które proponuje Kościół w każdy piątek, czy w czasie oczekiwania na spotkanie z Oblubieńcem podczas każdorazowej Eucharystii. Umartwienie nie jest celem samym w sobie, ale ma prowadzić do celu – do spotkania z Oblubieńcem. Czy tęsknimy za tym spotkaniem? Gdy doświadczamy słabości związanej z wiekiem, czy chorobą, prosimy o odwiedziny duszpasterskie w domu? Czy pragniemy przyjąć Komunię świętą?