Jesteśmy sobie potrzebni

Oby nigdy w żadnym domu nie zabrakło miejsca dla babci i dziadka, którzy mimo słabości i kruchości mogą jeszcze tak wiele dobra wnieść w rodzinne życie. Stale jesteśmy sobie potrzebni – młodzi starszym i starsi młodym. Tak wiele możemy sobie nawzajem dać i tak wiele się od siebie nauczyć.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2025-02-04

Starość jest naturalnym i nieuniknionym etapem życia, w którym dochodzi do wielu zmian w sferze fizycznej, psychicznej i społecznej człowieka. Niegdyś w wielopokoleniowych rodzinach, seniorzy często do końca życia służyli swoją pracą, a dla młodego pokolenia byli skarbnicą wiedzy. Współczesność mocno ograniczyła te role. Jednak w ciągu ostatnich kilkunastu lat na szczęście ponownie dostrzeżono wagę roli dziadków w rodzinie i w wychowaniu najmłodszych jej członków. Wobec nacisku na rozwój kariery zawodowej młodego pokolenia, dziadkowie na powrót stają się niezbędnym filarem rodziny, cieszącym się autorytetem i pełniącym w niej funkcje opiekuńczo-wychowawcze nad wnukami.

Rodzina jest ważna

Rodzina jest ważna w życiu każdego człowieka, a dla osób starszych, które najczęściej nie pracują już zawodowo, staje się ona wręcz podstawową przestrzenią życiowej aktywności. W Polsce część osób starszych prowadzi wraz z dziećmi wspólne gospodarstwo domowe, a nawet jeśli mieszkają osobno, to między gospodarstwami seniorów i ich dzieci często zachowane są rozmaite zależności. Osoby starsze pomagają swym dzieciom w prowadzeniu domu, opiekują się wnukami czy innymi potrzebującymi osobami, bywa też, że wspierają swe dzieci finansowo.

Osoby starsze realizują swą potrzebę kontaktów i relacji głównie w rodzinie. Rodzina staje się także przestrzenią wymiany międzypokoleniowych wartości, tradycji i zwyczajów. Dla osób starszych jest to często podstawowe miejsce, w którym stykają się z przedstawicielami młodszych pokoleń i mają możliwość zetknięcia się z problemami istotnymi dla osób przeżywających inną fazę życia (dorosłe dzieci, wnuki, prawnuki).

Seniorzy po usamodzielnieniu się swoich dzieci muszą nauczyć się żyć osobno, ale także umieć z rozwagą uczestniczyć w życiu swych dorosłych dzieci i wnuków. Jest to trudny okres, ale zarazem stwarza on nowe możliwości.

Wzajemna pomoc

W szybko zmieniającym się społeczeństwie, w którym pojawiają się nowe technologie i wynalazki, osoby starsze z reguły w mniejszym stopniu niż młode pokolenie korzystają z dobrodziejstw cywilizacyjnych. Wynika to nie tylko z bardziej ograniczonego dostępu osób starszych do nowych technologii, ale także z braku potrzeb czy nawyku wykorzystywania ich w codziennym życiu, a przede wszystkim z obaw i lęku przed własną nieporadnością w ich obliczu. Tu członkowie najbliższej rodziny mogą być pomocni w przełamywaniu barier i stereotypów, że osoby starsze nie mogą nauczyć się niczego nowego, a nowe technologie z definicji są im obce. Dobrym przykładem tego zjawiska jest wykorzystywanie komputera, internetu i komunikatorów internetowych przez osoby starsze, których dzieci wyemigrowały za granicę w poszukiwaniu pracy. Oddalenie i chęć utrzymania kontaktu niejako „wymusiło” u seniorów potrzebę korzystania z nowoczesnych sposobów komunikowania się, a ich pierwszymi, często zresztą jedynymi instruktorami w tej dziedzinie są młodsi członkowie rodziny.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na potrzebę edukowania seniorów w zakresie obsługi sprzętu komputerowego, korzystania z internetu, telefonów komórkowych, multimediów czy użytkowania bankomatów, tak, by mogli oni w pełniejszy sposób korzystać z udogodnień technicznych w codziennym życiu.

Seniorzy także mają do zaoferowania młodszym członkom rodziny wiele cennych darów. Przede wszystkim swoje doświadczenie życiowe, znajomość tradycji rodzinnych i narodowych, wiedzę i praktyczne umiejętności. Dziadkowie często przyjmują na siebie rolę organizatorów rodzinnych spotkań przy wspólnym stole, stwarzania wnukom domowego ogniska i poczucia bezpieczeństwa. Są dla nich kopalnią życiowej mądrości i wiedzy o minionych latach. Stanowią dla młodych także modlitewne zaplecze, nawet wówczas, gdy nie jest to doceniane lub akceptowane.

Gdy nadejdzie choroba

Najbliższa rodzina staje się dla osoby starszej podporą, gdy choroby i zniedołężnienie utrudniają lub uniemożliwiają jej samodzielne funkcjonowanie. W sytuacji ograniczenia aktywności, seniorzy w pierwszej kolejności liczą na swą najbliższą rodzinę i od niej oczekują pomocy. Oczekiwanie tej pomocy jest czasem bardzo skonkretyzowane, jednak najczęściej chodzi o obecność i towarzyszenie, bo starsi dotkliwie odczuwają samotność. Niestety, okazuje się, że czasem dużo łatwiej zadbać o jakieś zewnętrzne potrzeby seniora (np. posiłek, zakupy, higiena), niż poświęcić czas na rozmowę z nim, na wysłuchanie jego problemów czy spędzenie z nim popołudnia.

W czasie choroby u osób starszych pojawia się wiele specyficznych potrzeb (fizycznych, psychicznych i duchowych), które niezaspokojone, mogą prowadzić do zamknięcia się w sobie i depresji. Literatura fachowa wymienia kilka najważniejszych potrzeb seniorów w chorobie. Są to: potrzeba przynależności – gdy jest niezaspokojona, może doprowadzić do poczucia osamotnienia, opuszczenia, a nawet może przerodzić się w późniejszej starości w „chorobę sierocą”; potrzeba bezpieczeństwa – pojawia się wraz z obawami o zdrowie i byt; potrzeba relacji – ludzie starsi ograniczają swoje kontakty zwykle do kilku osób, stąd powinny to być relacje dobre i pewne; potrzeba poczucia przydatności – jest to potrzeba, która mobilizuje starszych do aktywności i działań, bo chcą czuć się użyteczni dla innych; potrzeba duchowości – chorzy powinni mieć możliwość przystępowania do sakramentów świętych (także wtedy, gdy na stałe pozostają w domu), dlatego trzeba umożliwić im kontakt z kapłanem.

Skarby, nie przeszkody

Osoby starsze i chore nigdy nie powinny być postrzegane przez członków rodziny jako źródło problemów. Owszem, opieka nad nimi bywa nieraz bardzo wymagająca, ale seniorzy to przede wszystkim piękne i wartościowe osoby – rodzinne skarby. Oby nigdy w żadnym domu nie zabrakło miejsca dla babci i dziadka, którzy mimo słabości i kruchości mogą jeszcze tak wiele dobra wnieść w rodzinne życie. Stale jesteśmy sobie potrzebni – młodzi starszym i starsi młodym. Tak wiele możemy sobie nawzajem dać i tak wiele się od siebie nauczyć.


Zobacz całą zawartość numeru

Autorzy tekstów, Cogiel Renata Katarzyna, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2025nr01, Z cyklu:, Z bliska

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 05.02.2025