Odpowiedź wiary
Opinia, którą wypowiedział Szymon pochodziła z Boskiego natchnienia. Słowa te podpowiedział mu sam Bóg.
2025-02-22
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 16,13-19
VI Tydzień zwykły
Jest w człowieku coś takiego, że zwykle ma na swój temat całkiem niezłą opinię, a jednocześnie - ryzykuje swoim samozadowoleniem - pragnąc wiedzieć, co sądzą o nim inni. I tu często doznaje bolesnego rozczarowania. Zwłaszcza, gdy niemiłą opinię o sobie usłyszy w sytuacji, kiedy nie było to przeznaczone dla jego uszu.
Jezus nie potrzebował żadnych informacji. Dobrze wiedział, Kim jest, skąd pochodzi i na czym polega Jego misja. Pragnął jednak wiedzieć jak daleko od tej prawdy są ludzie, dla których przemierzał wioski i miasta by nieść im Dobrą Nowinę o zbawieniu, leczyć ich ciała, opatrywać rany ich serc, przywracać do życia zmarłych, uwalniać dusze zniewolonych przez szatana. Chciał tylko usłyszeć, za kogo mają Go ci, dla których On – Bóg, zgodził się zostać Człowiekiem i za których zgodził się umrzeć straszną śmiercią krzyżową.
Jezus pragnął się także dowiedzieć, co sądzą o Nim ci najbliżsi - przyjaciele i uczniowie; „A wy za kogo Mnie uważacie?” – zapytał. „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” – odpowiedział Szymon Piotr.
Zdumiewająca odpowiedź. To nie była odpowiedź, której można by spodziewać się po prostym rybaku, nawet jeśli dzień w dzień miał szansę towarzyszyć swojemu Mistrzowi i karmić się Jego naukami. Opinia, którą wypowiedział Szymon pochodziła z Boskiego natchnienia. Słowa te podpowiedział mu sam Bóg. Dlatego Jezus, udzielając mu wielkiej władzy, powiedział: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego...".
Kościół, niezależnie od różnych zawirowań, tak z zewnątrz jak i wewnątrz jego struktur, trwa nieprzerwanie, a następcą Szymona, syna Jony, jest dziś papież Franciszek. Mimo choroby i cierpienia - a może głównie dzięki nim - jest dziś bardziej niż kiedykolwiek Opoką Kościoła. To oczywiście smuci nas wszystkich, ale wierzymy, że jego cierpienie i słabość, jeszcze bardziej wzmocnią Jezusowy Kościół i wiarę jego członków. Wiarę w to, co wypowiedział Piotr - że Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga Żywego.
Pozwól mi Jezu udzielić z serca tej samej, właściwej odpowiedzi na Twoją miłość. Pozwól mi się na nią stale otwierać i wdzięcznym sercem przyjmować dary Twej codziennej i bezwarunkowej miłości do mnie.
