Chorzy piszą do nas - kwiecień 2014

zdjęcie: canstockphoto.pl

2014-04-30

Droga Redakcjo! W miesiącu kanonizacji Jana Pawła II pragnę podzielić się osobistą refleksją. Gdy na stolicy Św. Piotra w Watykanie obejmował swoje pasterzowanie Papież Polak, jako stała czytelniczka „Apostolstwa Chorych” mając 45 lat, byłam już na rencie inwalidzkiej II grupy. Relacje z wizyt papieskich w Polsce oglądałam w telewizji i z uwagą słuchałam przemówień.

Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział kiedyś: „Módlcie się za mnie co dnia, za mego życia i po mojej śmierci”. Pomyślałam sobie, że to szczególna prośba i pilna potrzeba. Postanowiłam każdego dnia odmawiać jedną część Różańca i ofiarować ją za Papieża Jana Pawła II. Potem włączyłam się także w swojej parafii do modlitwy różańcowej o określonej godzinie – tzw. całodobowy Różaniec za Jana Pawła II.

Mijały lata. Moja modlitwa była coraz gorętsza: o zdrowie, siłę … a potem z upływem lat o beatyfikację naszego ukochanego Rodaka. Gdy byłam przygnębiona sprawami rodzinnymi, jeszcze intensywniej prosiłam Jana Pawła II o wstawiennictwo u Matki Bożej i zawsze zostałam wysłuchana.

Obecny czas jest szczególnym darem Bożej Opatrzności, ponieważ wraz z całym Kościołem możemy trwać na modlitwie, dziękując za dar kanonizacji Jana Pawła II. To wielka łaska móc doczekać tej historycznej chwili. Oby nasze modlitwy i dziękczynienia przyniosły błogosławione owoce dla naszego kraju i całego świata.

STAŁA CZYTELNICZKA KRYSTYNA


Kochana Redakcjo! Na wstępie serdecznie dziękuję za list pełen serdeczności oraz za modlitwę. Z moim zdrowiem nie jest dobrze. Ostatnio zaproponowano mi operację kręgosłupa, ale się nie zgodziłam, bo bardzo się boję. Pani doktor obawia się, że nie będę chodzić. Pan Bóg daje mi dobrych i życzliwych ludzi. Taką osobą jest moja sąsiadka, która również choruje. Mam także bratanicę, która w miarę możliwości przyjeżdża, by mi pomóc. Najtrudniej mi pogodzić się z tym, że nie mogę chodzić do kościoła tak często, jak kiedyś. Gdy byłam w lepszym stanie, chodziłam codziennie. Jeśli nie mogę być na Mszy Świętej w kościele, słucham transmisji w radiu.

Z serca dziękuję za regularnie przysyłane miesięczniki „Apostolstwo Chorych”. Każdego dnia odmawiam modlitwę poświęcenia się chorych Matce Bożej Bolesnej. W modlitwach powierzam Bogu wszystkich chorych i cierpiących, a szczególnie tych należących do wspólnoty Apostolstwa Chorych. Również wszystkie swoje cierpienia ofiaruję w tych intencjach. Pozdrawiam Czytelników oraz wszystkich pracujących na rzecz osób chorych i cierpiących.

KRYSTYNA Z KRAKOWA

 

Zobacz całą zawartość numeru ►

Z cyklu:, Nasza korespondencja, Numer archiwalny, 2014-nr-04, Miesięcznik, Autorzy tekstów, pozostali Autorzy

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024