Szukajmy Jego Kólestwa
Wierząc Słowom Jezusa już jesteśmy przepełnieni królestwem Bożym, stajemy się jego częścią. Ono w nas wzrasta!
zdjęcie: Chris Wittwer
2015-06-14
Rok B
Mk 4, 26-34
„Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody, Twe ogrody Panie!
Już teraz we mnie, Twe królestwo jest!”
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przypomina nam fundamentalną prawdę o królestwie Bożym. Prawdę o tym, iż Jego królestwo jest już pośród nas, choć może czasem trudno nam jest je dostrzec pośród zabiegania i zgiełku w naszej codzienności.
Czy jesteśmy tego świadomi, czy też nie, rzeczywistość Bożego królestwa jest blisko nas, ta rzeczywistość jest w nas. Jak to ziarno ewangeliczne, wpadłszy w żyzną ziemię i wydające plon obfity, tak i Jezus poprzez swe wcielenie, śmierć i zmartwychwstanie, przyniósł obfity plon łaski, którą możemy kosztować mocą mieszkającego w nas Ducha Świętego.W jaki sposób Jezusowe królestwo jest dostrzegalne w dzisiejszym świecie?
Objawia się ono w sposób bardzo prosty, tak prosty, iż czasem wydawać by nam się mogło zupełnie niemożliwym do ujrzenia. Czasem potrzeba nawet całego życia, by móc właśnie dostrzec tę Boską rzeczywistość pośród nas, ludzi. Ale, być może dane nam już było zauważyć, w jaki sposób królestwo Boże objawia się w naszym życiu: były to być może chwile radosne i pełne dziękczynienia lub raczej chwile trudne i bolesne? Jednego możemy być pewni, że w jakiejkolwiek nie znaleźlibyśmy się życiowej sytuacji: królestwo Boże jest pośród nas. Najważniejsze jest właśnie szukanie tegoż królestwa i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie nam przydane. Szczególnie w chwilach słabości Duch Święty przychodzi nam na pomoc. Wierząc w Jezusa,w Jego zbawczą moc, dajemy Panu Bogu „zielone światło”, by On działał w nas mocą swego Ducha.
Wierząc Słowom Jezusa już jesteśmy przepełnieni królestwem Bożym, stajemy się jego częścią. Ono w nas wzrasta! Tego niesamowitego dynamizmu królestwa Bożego obecnego w nas dzięki obecności Ducha Świętego, możemy czasem nie dostrzegać, ale jego dynamiki, nic i nikt nie zdoła powstrzymać. W dzień jak i w noc, Duch Święty kształtuje w nas niesamowite i piękne arcydzieło świętości. Nie wiemy nawet w jaki sposób owo dzieło w nas się dokonuje. Nie czekajmy na chwile przysłowiowego „świętego spokoju”. Nie oczekujmy chwil, w których nasze problemy życiowe zostaną rozwiązane, bo Jezus przychodzi do nas w każdej naszej życiowej sytuacji. „W Ewangeliach widzimy, jak bardzo Jezus jest zainteresowany każdą napotkaną ludzką sytuacją, zanurza się w rzeczywistość mężczyzn i kobiet swoich czasów, zachowując pełną ufność w pomoc Ojca, widzimy, że w tych wydarzeniach w sposób ukryty naprawdę obecny jest Bóg, a jeśli jesteśmy czujni, możemy Go spotkać” (z katechezy środowej wygłoszonej przez Papieża Benedykta XVI, 28-11-2012 roku). Owa czujność na obecność Jezusa, o której przypomina nam Ojciec Święty Benedykt XVI w swej katechezie, jest niczym innym jak pragnieniem i oczekiwaniem na spotkanie z Jezusem. Pozwólmy działać Jezusowi w naszym życiu: szukajmy Jego królestwa, a wszystko inne będzie nam przydane.
