«Od tej chwili już nie grzesz»
Prawo Boże zostało dane człowiekowi po to, by żył. Bóg bowiem nie chce śmierci grzesznika lecz jego nawrócenia. Łaskę nawrócenia otrzymała grzeszna kobieta. Jezus dał jej szansę na nowe życie,
2016-03-13
J 8, 1-11
Wielu spośród żydowskich nauczycieli, także Jezus - Nauczyciel z Nazaretu, nauczał w świątyni jerozolimskiej. Liczni słuchacze zgromadzili się wokół Jezusa. I właśnie tego poranka pochwycono na cudzołóstwie pewną kobietę. Uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadziwszy ją do Jezusa, chcieli poznać zdanie Jezusa: potępi ją, czy stanie w jej obronie? Żydzi starali się wprowadzić Jezusa w zakłopotanie, narażając Go na konflikt z władzą jak i podważając Jego autorytet.
Przyprowadzoną kobietę oskarżyciele postawili pośrodku: zatoczyli więc wokół niej krąg. Wyobraźmy sobie krąg mężczyzn, a pośrodku nich kobietę. Uformowany wokół niej krąg jest kręgiem nienawiści. Nienawiści jaką żywili wobec niej jej oskarżyciele - jest spiralą przemocy . Prawo przewidywało bowiem uduszenie lub ukamieniowanie pochwyconej na cudzołóstwie kobiety. W tym wypadku mamy wyraźną wolę ukamieniowania: «W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamieniować. A Ty co mówisz?» Jaką odpowiedź daje im Jezus? Jezus nic nie odpowiada, lecz «nachyliwszy się pisał palcem po ziemi». Co Jezus pisał? Być może słowa proroctwa Jeremiasza : «Nadziejo Izraela, Panie! Wszyscy, którzy Cię opuszczają, będą zawstydzeni. Ci, którzy oddalają się od Ciebie, będą zapisani na ziemi, bo opuścili źródło żywej wody». Jezusowy gest jest równoznaczny z odrzuceniem przez Niego przemocy. Jezus nie wchodzi w spiralę nienawiści zatoczoną wokół grzesznej kobiety. Jezus w sposób boski wychodzi z impasu. Nie odrzuca nauczania Tory, nie odrzuca dotkniętej zmazą grzechu kobiety. Dodajmy jeszcze iż była ona świadoma swej grzeszności. Nie byli świadomi grzechu jej oskarżyciele.Jezus uświadomił im, że i oni nie są bez grzechu : «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień». Wszyscy odeszli jak jeden mąż. «Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku». Jezus zachęcił oskarżycieli do rachunku sumienia, do osądu własnego postępowania.W efakcie każdy z nich uznał swą własną słabość, swą grzeszność. Prawo Boże zostało dane człowiekowi po to, by żył. Bóg bowiem nie chce śmierci grzesznika lecz jego nawrócenia. Łaskę nawrócenia otrzymała grzeszna kobieta. Jezus dał jej szansę na nowe życie: « Niewiasto,gdzież oni są ? Nikt cię nie potępił ?(…) Nikt Panie ! (...) I ja cię nie potępiam.- Idź, a od tej chwili już nie grzesz».Kobieta stanęła w prawdzie wobec samej siebie, lecz w odróżnieniu od swych oskarżycieli, stanęła w Obliczu Miłosierdzia Bożego. Pozwoliła ona, by jej grzech zatopił się w oceanie niezgłębionej Bożej Miłości. Tam gdzie grzech tam objawiła się przeobfitość Bożej Łaski.
Każdy z nas spotka się z młosiernym obliczem Jezusa. Czas Wielkiego Postu, który przeżywamy, jest właśnie takim szczególnym czasem w którym dane nam jest spotkać się z Jezusem w sakramencie pokuty i pojednania. Miejmy ufność, że większy jest Pan Bóg od naszego serca. Dowiadujemy się o tej prawdzie z Dzienniczka świętrj siostry Faustyny:«Większe jest miłosierdzie aniżeli nędze twoje i całego świata. Kto zmierzył dobroć moją? Dla ciebie zstąpiłem z nieba na ziemię, dla ciebie pozwoliłem przybić się do krzeża, dla ciebie pozwoliłem otworzyć włócznią najświętsze serce swoje i otworzyłem ci źródło miłosierdzia; Przychodź i czerp łaski z tego źródła naczyniem ufności. Uniżonego serca nigdy nie odrzucę, nędza twoja utonęła w przepaści miłosierdzia mojego».