Bóg uwielbiony

«Syn Człowieczy został teraz uwielbiony, a w Nim Bóg został uwielbiony.»

zdjęcie: bacgrounds.hd

2016-04-24

J 13, 31-33a. 34-35

«Uwielbienie» to ulubiona terminologia natchnionego autora czwartej Ewangelii. Zastanówmy się o jakim uwielbieniu jest mowa w dzisiejszej perykopie ewangelicznej? Jest to uwielbienie Syna w Ojcu i Ojca w Synu. Owo uwielbienie Syna Człowieczego dokonało się poprzez Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie. My o tym już wiemy, ale czy wiedzieli o tym zgromadzeni w Wieczerniku uczniowie? Czy wsłuchani w Jezusa apostołowie, byli świadomi tego, o jakim «uwielbieniu», On im mówił?

Jak dotąd uczniowie widzieli Jezusa uwielbionego w znakach i cudach, które dokonywał na ich oczach. Być może dostrzegali właśnie ten aspekt chwały Jezusa, który miałby być uwieńczony przejęciem przez Niego doczesnej władzy nad Izraelem. Taką wizję królestwa Bożego miało wielu spośród uczniów. A jeśli nawet Jezus zapowiada swoje rychłe odejście, uczniowie mogli mieć na myśli Jego odejście na miejsce osobne, tak jak czynił to zazwyczaj. Paradoksalne jest powiązanie uwielbienia Jezusa z Jego odejściem. Dla Jezusa jest ono ewidentne. Być może tylko spośród dwunastu właśnie Judasz przeczuwał, że Jezus nie dokona żadnego przewrotu politycznego obalając rzymskiego okupanta, przeczuwał że ambicje niektórych z apostołów, nie pokrywały się z prawdą o Jezusie i Jego misji.

Od tej chwili wszystko będzie toczyło się bardzo szybko: zdrada Judasza i pojmanie Jezusa, sąd i wyrok śmierci poprzez ukrzyżowanie. Tak po ludzku rzecz biorąc, nic godnego uwielbienia. A jednak poprzez ową odwróconą doskonałość, poprzez kenozę Jezusa, dokonało się objawienie Jego boskiej chwały, takiej, jakiej jeszcze nikt nigdy dotąd nie oglądał. Jezus ukazał niezmierzoną miłość Ojca, który do końca nas umiłował, wydając samego siebie na okup za wielu. «Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» Przyjął On w sposób dobrowolny mękę i śmierć z miłości do Ojca i z miłości do ludzi. Objawienie chwały Bożej jest więc teofanią Bożej Miłości. Tak jak uwielbiony jest Syn, tak i uwielbiony jest Ojciec. Ojciec uwielbiony w Synu, bo właśnie w Synu w doskonałej pełni objawia się prawda o tym, kim jest Ojciec. Chwałą Syna jest mieć takiego Ojca, chwałą Ojca jest mieć takiego Syna. Poprzrz Jezusowe odkupienie staliśmy się Dziećmi Bożymi, staliśmy się synami w Synu. Chciejmy i my poprzez przykazanie miłości jakie pozostawił nam Jezus, na znak Nowego Przymierza, umielbić Boga w nas mając nadzieję, że i w nas będzie On uwielbiony.

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024