Serduszko puka
Serce przeciętnego Polaka może być nawet o 10 lat starsze niż wskazuje jego metryka. Oznacza to, że najprawdopodobniej z roku na rok proces starzenia się serca przebiega szybciej niż przemijają lata naszego życia.
2016-09-02
Co trzeba wiedzieć o sercu? Leży niemal pośrodku naszej klatki piersiowej w tzw. worku osierdziowym. Ponieważ miejsca ustępuje mu lewe płuco, w potocznym mniemaniu znajduje się po lewej stronie ciała. Od dawna już wiemy, że jako organ nie jest siedliskiem uczuć, ale nadal uparcie przypisujemy mu tę cechę. Nie do końca niesłusznie – przecież reaguje na wszystkie nasze stany emocjonalne. Kiedy kochamy, denerwujemy się, wpadamy w euforię, płaczemy, boimy się czy wreszcie zmuszamy do wysiłku fizycznego, bije coraz szybciej, aby z krwią dostarczyć wszystkim naszym tkankom i komórkom tlen, bez którego nie mogą funkcjonować.
Niepokojące objawy
Aby nie przegapić ewentualnego momentu, w którym mogą pojawić się u nas objawy choroby serca i układu krążenia, warto stale obserwować swój organizm. Nie wiedzieć czemu wciąż trudno nam uwierzyć, że serce, które jest najciężej pracującym mięśniem i nigdy nie odpoczywa, mogłoby nas zawieść, nawet gdy źle je traktujemy. Przypomnijmy więc objawy mogące wskazywać na chorobę serca, które powinny nas zaniepokoić.
Po pierwsze: duszność. Jeśli jest ona związana z rozwijającą się chorobą serca, może pojawić się nawet po spokojnym spacerze czy wręcz w czasie odpoczynku. Czasem występuje nagle, bez wyraźnego powodu. Po drugie: ogólne zmęczenie. Bywa ono skutkiem osłabienia naszej „pompy”, która nie tłoczy krwi w ilości wystarczającej do odżywienia komórek organizmu. Zwykle czujemy się dobrze rano, a zmęczenie narasta w ciągu dnia. Po trzecie: omdlenia. Gdy serce nie dostarcza do mózgu dostatecznej ilości krwi z tlenem, po około 10 sekundach takiego niedotlenienia dochodzi do omdlenia. Najczęstszą przyczyną utraty przytomności na tle sercowym jest arytmia: serce bije zbyt wolno (poniżej 60 razy na minutę) lub zbyt szybko (powyżej 100 razy na minutę). Wówczas krew nie dociera do mózgu rytmicznie. Omdlenie może być też efektem zaczopowania tętnic, które zaopatrują mózg w krew z tlenem. Po czwarte: kołatanie serca. Silne i przyspieszone bicie serca oznacza, że wystąpił przedwczesny – przed skurczem w ramach prawidłowego rytmu – dodatkowy skurcz mięśnia sercowego. Po nim odczuwamy gwałtowny, silny skurcz, jakby serce chciało nadrobić i wyrównać swój rytm. Niebezpieczne są zwłaszcza napady bardzo szybkiego bicia, trwające ponad 2-3 minuty, nie związane z wysiłkiem, którym towarzyszy ból w klatce piersiowej lub zasłabnięcie. Po piąte: obrzęki. Pojawiające się na nogach czy wokół kostek stóp, w dolnej części tułowia czy klatce piersiowej mogą mieć związek z zaburzeniami pracy serca. Zlokalizowane w okolicy brzucha i na nogach zwykle świadczą o osłabieniu prawej strony mięśnia sercowego. Po szóste: zasinienie skóry. Jeśli jest ciepło, a pojawia się sine zabarwienie skóry, warg i paznokci – może to być tzw. sinica, która zwykle wskazuje na chorobę lub uszkodzenie mięśnia sercowego. I wreszcie po siódme: ból w klatce piersiowej. Często jest to tzw. dusznica bolesna. Ból zaczyna się pośrodku klatki piersiowej – towarzyszy mu ściskanie, duszenie – i może promieniować do ramion, szyi i żuchwy. Zwykle trwa mniej niż kwadrans. Przy dłuższym bólu możemy podejrzewać zawał. Dusznica często pojawia się w czasie wysiłku lub gdy się zdenerwujemy i ustępuje po wypoczynku.
Jeśli zaobserwujemy jeden z tych objawów, nie powinniśmy zwlekać z wizytą u lekarza, ponieważ najlepiej leczy się choroby w ich początkowym stadium. Po 40. roku życia wskazana jest jedna wizyta kontrolna na rok. Pierwsze objawy choroby serca często początkowo są bagatelizowane przez chorego, choć część z nich jest bardzo charakterystyczna. Same tylko objawy choroby nie zawsze są wystarczające do postawienia właściwego rozpoznania. Konieczne są wówczas dodatkowe badania zlecone przez lekarza.
Jak choruje serce?
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała wiek pacjenta – 65 lat dla kobiet i 55 lat dla mężczyzn – za istotny czynnik ryzyka zapadalności na choroby sercowo-naczyniowe. Jednak obecnie według tabel SCORE już 45-letni mężczyzna, który nie dba o swoje zdrowie, jest palaczem, a ponadto nie leczy nadciśnienia tętniczego i wysokiego poziomu cholesterolu jest narażony na podobne ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych, co jego 60-letni, niepalący kolega, którego ciśnienie tętnicze i poziom cholesterolu są w normie. Dlatego warto wiedzieć, jakie schorzenia pojawiają się wśród osób starszych, a coraz częściej dosięgają także młodszej części populacji.
Do najbardziej rozpowszechnionych schorzeń serca i układu krążenia należą: choroba wieńcowa, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu oraz niewydolność serca.
Ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego u osób starszych jest znacznie większe. W grupie 65+ na nadciśnienie choruje ponad 50% społeczeństwa. Po części jest to wynik samoistnych zmian w naczyniach. Z wiekiem ciśnienie naturalnie ulega bowiem podniesieniu. U większości pacjentów w wyniku postępującego uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych ciśnienie skurczowe wciąż rośnie przy ustabilizowanym ciśnieniu rozkurczowym.
Choroba wieńcowa, która również najczęściej pojawia się u osób starszych, prowadzi do upośledzenia czynności serca poprzez ograniczenie dostarczenia tlenu i substancji odżywczych do mięśnia sercowego. Główną tego przyczyną jest miażdżyca otaczających serce naczyń wieńcowych – czyli odkładanie się w ich wewnętrznych ścianach materiału tłuszczowego, który krąży we krwi. Mało elastyczne i pogrubiałe ściany tętnic u pacjentów w podeszłym wieku są jeszcze bardziej podatne na te zmiany. Ostatecznie choroba sprawia, że przepływ krwi jest utrudniony, a serce nieodpowiednio dotlenione, co w najgorszym wypadku prowadzi do zawału.
Innym schorzeniem jest niewydolność serca. Jego przyczyną jest upośledzenie pracy serca i niewystarczający przepływ krwi w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Niewydolność serca może rozwinąć się na podłożu nadciśnienia krwi czy choroby niedokrwiennej serca, w tym zawału.
Z kolei różnego rodzaju arytmie serca są efektem zakłóconego wytwarzania i przewodzenia impulsów elektrycznych, które odpowiadają za proces kurczenia się mięśnia sercowego. Zaburzenia rytmu objawiają się niemiarowym biciem serca, szybkim i nierównym tętnem, osłabieniem i dusznością. Podłożem tych dolegliwości może być niedokrwienie mięśnia sercowego, miażdżyca naczyń krwionośnych, uszkodzenie zastawek serca czy nadciśnienie tętnicze. Spośród wielu rodzajów zaburzeń rytmu serca migotanie przedsionków można wręcz nazwać „arytmią ludzi starszych”. U osób poniżej 50. roku życia cierpi na nią mniej niż 0,5% populacji, ale wśród 80-latków – aż 5-15%.
Sercu na ratunek
Czy chorobom serca można jakoś zapobiec? Czy istnieje skuteczny sposób, by ograniczyć liczbę zgonów spowodowanych zaburzeniami ze strony układu sercowo-naczyniowego? Na wystąpienie jednych czynników ryzyka oczywiście mamy wpływ, na wystąpienie innych, nie. Nie zmienia to jednak faktu, że warto wiedzieć co nieco na temat profilaktyki chorób serca, by na ile to możliwe troszczyć się o jego dobrą kondycję.
Od lat choroby układu krążenia są jedną z głównych przyczyn śmierci zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dlatego odkładanie troski o serce na później może w najmniej oczekiwanym momencie zaowocować zawałem czy udarem mózgu. Aby zatroszczyć się należycie o zdrowie naszego serca konieczne jest przestrzeganie kilku zasad.
Ważna jest odpowiednia dieta. Częste i regularne posiłki (4-5 razy dziennie) bez skłonności do przejadania się umożliwiają spalanie kalorii na bieżąco, ograniczając odkładanie zapasów tkanki tłuszczowej. Chcąc zapobiegać chorobom serca należy odstawić wszelkie używki, szczególnie palenie tytoniu. Argumentem za rzuceniem palenia niech będzie fakt, że po pięciu latach od ostatniego wypalonego papierosa ryzyko rozwoju chorób serca u byłego palacza obniża się do poziomu dla osoby nigdy niepalącej.
Istotne są również regularne badania: oznaczanie poziomu cholesterolu i cukru we krwi oraz pomiar ciśnienia. I na koniec sprawa chyba najtrudniejsza do zrealizowania – wyeliminowanie, a przynajmniej ograniczenie stresu. Stres oraz wydzielane wówczas hormony nadmiernie pobudzają układ krążenia i obciążają serce... Wszyscy zatem powinniśmy sobie życzyć więcej spokoju w codzienności.
Zobacz całą zawartość numeru ►